Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Najdroższe krakowskie mieszkania. Tylko dla milionerów - 1 mln zł to za mało

OPRAC.:
Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
W Krakowie z roku na rok rosną ceny mieszkań, zwłaszcza nowo budowanych. Najdroższe są jednak te na rynku wtórnym. Ile kosztują krakowskie apartamenty? Kliknij przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE.
W Krakowie z roku na rok rosną ceny mieszkań, zwłaszcza nowo budowanych. Najdroższe są jednak te na rynku wtórnym. Ile kosztują krakowskie apartamenty? Kliknij przycisk "zobacz galerię" i przesuwaj zdjęcia w prawo - naciśnij strzałkę lub przycisk NASTĘPNE. Joanna Urbaniec / Polska Press
Ceny mieszkań, pomimo pandemii, rosną cały czas. Kraków jest jednym z miast z najdroższymi mieszkaniami. W stolicy Małopolski ceny mieszkań na rynku pierwotnym rosną o kilkanaście procent. Cena 10 tys. zł za metr to coraz częściej najniższa cena. Wzrost ten odbija się także na rynku pierwotnym, gdzie również notujemy spore wzrosty. Choć średnio droższe są mieszkania na rynku wtórnym, to jednak na rynku pierwotnym spotykamy najdroższe lokale. Ile kosztują najdroższe mieszkania w Krakowie? Majątek! To oferta tylko dla milionerów, gdzie często 1 mln zł to zdecydowanie za mało. Zobaczcie najdroższe krakowskie mieszkania.

FLESZ - Polacy wrócili do fast foodów

od 16 lat

Gdzie znajdują się krakowskie najdroższe mieszkania? Bez niespodzianek. To oczywiście ścisłe centrum - rejon Rynku Głównego, Kazimierz i Stare Podgórze. "Najtańsze" mieszkania zaczynają się od 2 mln zł. Wszystkie mają powierzchnię ponad 100 mkw., a niektóre ponad 200 mkw. Możemy tutaj więc mówić o rzeczywistych apartamentach, a nie o "apartamentach" o powierzchni 25 mkw., bo i takie oferty na krakowskim rynku się pojawiają. Jeśli chodzi o cenę za metr, to ta waha się od 13 do aż 35 tys. zł. Lista najdroższych mieszkań w Krakowie znajduje się w naszej galerii.

Ceny mieszkań, zarówno na rynku wtórnym, jak i pierwotnym, rosną nieustannie, i to pomimo pandemicznego roku 2020, który mocno wyhamował różne gałęzie gospodarki, ale nie rynek mieszkaniowy. Trend wzrostowy utrzymuje się także w tym roku.

Jak wynika z raportu Forbes o rynku nieruchomości w I kw. 2021 r., w ciągu 12 miesięcy stawki we wszystkich badanych miastach wywindowały w górę. Największy wzrost zaobserwowano w Szczecinie, gdzie średnia cena mkw. mieszkania z drugiej ręki wzrosła z 6 215 zł do 7 081 zł, czyli o 13,9 proc. w porównaniu do analogicznego okresu rok wcześniej. W Warszawie ceny mieszkań poszły w górę o 5 proc., w Krakowie o 5,3 proc., a we Wrocławiu o 3,2 proc.

Podobna sytuacja miała również miejsce na rynku pierwotnym. Z raportu Expandera i Rentier.io wynika, że w I kw. 2021 r. ceny mieszkań osiągnęły niespotykane dotąd kwoty. W Sosnowcu mediana cen lokali do 35 mkw. wzrosła o 66 proc., a dla średnich i dużych mieszkań o 25 proc. W pozostałych polskich miastach najbardziej podrożały duże mieszkania, bo średnio o 7,4 proc. Na pierwszym miejscu znalazła się Gdynia, w której wzrost sięgnął 18 proc. oraz Kraków ze wzrostem o 13 proc.

Rekordowy popyt, będzie drożej

Polacy w wyniku korzystnych warunków kredytowych szybko decydują się na zakup mieszkania. Potwierdzają to dane Biura Informacji Kredytowej, według których w kwietniu br. w porównaniu do kwietnia roku poprzedniego nastąpił wzrost popytu na kredyty hipoteczne o ponad 83 proc., gdzie kwoty były średnio aż o 94 proc. wyższe.

- W celu zaspokojenia rosnącego popytu, deweloperzy cały czas poszukują nowych terenów inwestycyjnych. Najbardziej pożądane są grunty zlokalizowane w najatrakcyjniejszych częściach Krakowa, a więc okolicach centrum czy bardzo popularnego w ostatnich latach Zabłocia. Takich terenów z roku na rok jest coraz mniej, nic więc dziwnego, że wielu deweloperów jest zainteresowanych ich pozyskaniem - mówi Karolina Opach, kierownik działu sprzedaży w spółce Quelle Locum.

- W kontekście prognoz na temat cen na rynku nieruchomości, wszystko wskazuje na to, że będą one nadal wzrastać. Poza ograniczoną podażą gruntów inwestycyjnych, rosnącymi cenami materiałów i wzrastającym popytem, musimy się też mierzyć się z rosnącą inflacją, przed którą najczęściej ucieczką jest inwestowanie w nieruchomości, co również wpływa na wzrost ich cen - dodaje Karolina Opach.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Najdroższe krakowskie mieszkania. Tylko dla milionerów - 1 mln zł to za mało - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto