Nie pomogły ostrzeżenia przed zawiejami i zamieciami śnieżnym,i jakie podawał nawet na swej stronie Urząd Miasta.
Rano drogi w Krakowie były śliskie, a jazda po nich odbywała się z prędkością 5km/h. Kto zawinił?
Wygląda na to, że w naszym zaganianym świecie zmienia się wszystko oprócz jednego: starych nawyków służb odpowiedzialnych za stan naszych dróg.
Z tego zaskakującego obrotu sprawy zdają się cieszyć jedynie dzieci, którym dodatkowa porcja białego puchu stwarza okazję do zabawy.
Policja podsumowała majówkę na polskich drogach
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?