MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Może po raz drugi?

Żuk
Jutro kwalifikacjami do konkursu w Oberstdorfie rozpoczyna się 53. Turniej Czterech Skoczni. W tej imprezie wystąpi trzech polskich zawodników: Adam Małysz, Robert Mateja i Krystian Długopolski.

Jutro kwalifikacjami do konkursu w Oberstdorfie rozpoczyna się 53. Turniej Czterech Skoczni. W tej imprezie wystąpi trzech polskich zawodników: Adam Małysz, Robert Mateja i Krystian Długopolski. Dwóch pierwszych było pewnych występu od dawna, trzeci został wybrany do ekipy po świątecznym konkursie w Zakopanem.

Po raz pierwszy w ponad 50-letniej historii konkursu dwukrotnie skoczkowie będą startować przy świetle elektrycznym, bowiem konkursy w Oberstdorfie i Bischofshofen rozpoczynają się w godzinach popołudniowych.

Dzisiaj o godz. 14.30 odbędzie się seria treningowa, a o 16.30 kwalifikacyjna, zaś w środę o godz. 16.30 pierwsza seria konkursowa, zaś o godz. 17.30 finałowa. Przed rokiem w Oberstdorfie triumfował Norweg Sigurd Pettersen, zresztą zwycięzca całego konkursu, wyprzedzając w pierwszym z konkursów Austriaków: Thomasa Morgensterna i Martina Hoellwartha. Kolejne zawody odbędą się w Garmisch-Partenkirchen 1 stycznia, w Innsbrucku 3 stycznia i kończące cykl w Bischofshofen 6 stycznia.

Na triumfatorów poszczególnych konkursów i całego turnieju czekają niebagatelne nagrody- w sumie ponad 110 tys. euro i najnowszy model terenowego nissana. Zwycięzca każdego z czterech konkursów otrzyma 30 tys. franków szwajcarskich (ok. 19 tys. euro), a triumfator całego turnieju- 33 tys. euro.

Wystąpi ponad 90 zawodników z 18 krajów. Organizatorzy, a więc Niemcy i Austriacy będą mieli prawo wystawić większą ilość zawodników.

Na co stać będzie Polaków, dla których zakopiański konkurs był ostatnim sprawdzianem formy? Adam Małysz powinien walczyć o czołowe lokaty, dla Matei sukcesem będzie miejsce w czołowej piętnastce, zaś dla Długopolskiego awans do serii finałowej.

Adam Małysz jako jedyny z naszych reprezentantów triumfował w klasyfikacji generalnej TCS. Było to w 2001 roku. I był to triumf rekordowy, bowiem Małysz w sezonie 2000/01 wygrał klasyfikację łączną, z rekordową przewagą nad drugim zawodnikiem. Zgromadził wówczas o 104,4 pkt więcej od Janne Ahonena w klasyfikacji generalnej. Żaden inny zawodnik w historii zawodów nie zwyciężył bardziej zdecydowanie.

W gronie kandydatów do końcowego zwycięstwa wymieniani są oczywiście lider Pucharu Świata, Fin Janne Ahonen, rewelacyjny Czech Jakub Janda i Austriak Martin Hoellwarth. W ekipie niemieckiej zabraknie Svena Hannawalda, będzie natomiast Martin Schmitt.

Najwięcej zwycięstw w klasyfikacji łącznej ma Niemiec Jens Weissflog (1983/84,1984/85,1990/91,1995/96). Natomiast w jednej edycji we wszystkich konkursach triumfował Niemiec Sven Hannawald - było to w sezonie 2001/02). Był on też autorem najdalszego skoku - 139 m w Bischofshofen w 2002 r. Natomiast najwięcej zwycięstw w poszczególnych konkursach TCS mają Norweg Bjoern Wirkola i Weissflog - po 10.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto