Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Morderstwo przy ul. Siewnej: zginęła, bo przegapiła przystanek?

Marta Paluch
archiwum Polskapresse
Policja znalazła metalowy pręt, którym Mirosław Ł., kierowca nocnego autobusu, uderzał w głowę 21-letnią Kate Z. - potwierdził rzecznik małopolskiej policji Dariusz Nowak. 44-letni mężczyzna jest podejrzewany o sobotnie zabójstwo dziewczyny z polsko-brytyjskim paszportem. Nieoficjalnie wiadomo, że 21-latka pokłóciła się z nim, gdy przegapiła swój przystanek.

Czytaj także: Morderstwo przy Siewnej. Kierowca MPK przyznał się do zabójstwa 21-letniej studentki

- Ł. wstępnie przyznał się do pobicia i zostawienia dziewczyny w rowie przy ul. Siewnej - mówi Dariusz Nowak. Jednak, kierowca miał powiedzieć policjantom, że nie chciał jej zabić. - Wstępnie wiadomo, że nie przyznał się do zabójstwa - mówi Mariusz Boroń, szef Prokuratury Rejonowej Kraków Prądnik Biały.

W czwartek rano policjanci przywieźli Mirosława Ł. do Krakowa. Po południu lub w piątek rano zostanie dowieziony do prokuratury, gdzie prawdopodobnie usłyszy zarzut zabójstwa lub pobicia ze skutkiem śmiertelnym. Według informacji policyjnych, przyczyną śmierci dziewczyny było zachłyśnięcie się wodą. Był nią wypełniony rów, w którym znaleziono jej ciało.

Kate zginęła w sobotę nad ranem. Jej ciało znaleziono około godz. 5 w rowie przy ul. Siewnej w Krakowie. Miała rany głowy od uderzeń metalowym prętem. Jak ustaliła policja, to Mirosław Ł., kierowca autobusu, którym wracała do domu, pobił ją i zostawił w rowie.

Wybierz z nami Miss Lata Małopolski! [ZOBACZ ZDJĘCIA KANDYDATEK]

Kochasz góry?**Wybierz najlepsze schronisko Małopolski!**

Urządź się w Krakowie!**Zobacz, jak to zrobić!**

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa! Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto