Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Moja Miasto: Gdy się dzieje źle

obserwator51
obserwator51
Dziś nasz drogi użytkownik porusza na łamach MM' ki kilka spraw. M. in. do czego służą nam elektroniczne informatory, oraz czy przepisy nie dotyczą policji?

To co chcę tu przedstawić, to jedynie fragment z mojej wędrówki do centrum. Gdy doszedłem do przystanku tramwajowego na kurdwanowskiej pętli, zauważyłem dziwny napis na elektronicznej tablicy informacyjnej, którą tu niedawno zamontowano.

"PRZESTRZEGAJ ROZKŁADU JAZDY!!" Nie wiem tylko, kogo dotyczy ta treść. Pasażerów czy motorniczego? Jeżeli po to wydano tyle unijnych pieniędzy, by te tablice informowały nas, że mamy sobie pilnować rozkładów jazdy w gablotach, to pieniądze wyrzucono w błoto. Jeżeli mają informować motorniczych, to powinny stać na pętli, bo stamtąd nie widać małych literek. Do przystanku jest z pętli około 100 metrów.

W jednym z komentarzy do artykułu, który zamieściłem wcześniej, jakaś niewiasta informowała mnie, że się ze mną nie zgadza, a owe tablice będą szczególnie przydatne dla ludzi starszych, bo będą bardziej czytelne. Niestety tak nie jest, bo cyferki i litery są tak małe, że ludzie starsi i tak mają problem z czytaniem. Przydałby się ktoś na każdym przystanku, kto ich będzie podsadzał, by mogli przeczytać to, co wyświetla tablica.

Drugi problem, który mnie nurtuje, to chodniki zawalone samochodami. Na całym świecie, poza Polską, każdy skrawek wolnego chodnika zarabia na siebie. Wszędzie są parkometry. Nie wiem, czy Polska jest tak bogatym krajem, że stać ją na darmowe zajmowanie miejskich chodników i ulic? Kraków boryka się z fatalnym stanem ulic i chodników, w kasie miejskiej brak pieniędzy na remonty, a nowobogaccy, parkują gdzie chcą za darmo!

W końcu nasza kochana policja, ma gdzieś przepisy ruchu drogowego i jej znaki na jezdni nie obowiązują. Dają tym samym zły przykład dla innych, którzy idą ich śladem. Policyjny pojazd ze zdjęcia, dopiero po wjechaniu na skrzyżowanie, chcąc skręcić w Dietla, uruchomił świecące "koguty", bez włączania syreny.

To tylko kawałek mojego miasta, a tyle dziwnych zjawisk. Gdzie indziej w mieście jest tak samo. Ręce i nogi opadają!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto