Zobacz też: "OK! Wyspiański" w Bunkrze Sztuki
Kolekcja ponad trzydziestu prac Waśkowskiego, które stanowią trzon ekspozycji, pochodzi ze zbiorów Muzeum Historycznego Miasta Krakowa. Obrazy te zostały przekazane w darze już po śmierci artysty przez jego żonę, Jadwigę Lipską w 1967 roku. W piwnicy Kamienicy Hipolitów wystawę można będzie oglądać do 22 maja 2011 r.
- Od pewnego czasu udostępniamy powięrzchnię w piwnicach Kamienicy Hipolitów, aby pochylic się nad spuścizną po krakowskich artystach, o kórych możemy powiedzieć, że są artystami nieco zapomnianymi, niedocenianymi. Wydobywamy z magazynów muzealnych i od osób prywatnych dzieła twórców, którzy w swoim czasie mieli wpływ na życie artystyczne i społeczne Krakowa, a potem pamięć o nich przygasła. Taką postacią niewątpliwie jest Antoni Wasilowski - powiedział na otwarciu wystawy Michał Niezabitowski, dyrektor Muzeum Historycznego Miasta Krakowa.
Jak wyjaśnia kurator Łukasz Biały, tytuł wystawy to cytat, który został zaczerpnięty ze wspomnień Antoniego Wasikowskiego. - Rzczywiście był on takim mohikaninem, bo bardzo głęboko tkwił w tradycjach Młodej Polski. Był kuzynem Wyspiańskiego i w zasadzie cała jego twórczość, zarówno dramatopisarska, jak i malarska, została wykształcona pod skrzydłami starszego kuzyna. Te nauki Wyspiańskiego, przekazane mu w młodości, były głęboko osadzone w jego twórczości, nawet po II wojnie światowej - dodaje Biały.
Czytaj też:
Zrekonstruowane "Wesele" w Krakowie
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?