Drogowcy załatali tam dwie dziury, zamykając jednocześnie jeden pas ruchu.
- To nie jest normalne, żeby remontować w środku dnia, kiedy ruch jest największy - złości się pan Marek, kierowca, który od 15 minut usiłuje się przebić na drugą stronę ronda. - Aż strach pomyśleć, co się tu będzie działo podczas popołudniowego szczytu komunikacyjnego! - dodaje.
Nie wiadomo, jak długo potrwają utrudnienia, bo drogowców na miejscu... nie ma!
Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO |
Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?