- To nie do pomyślenia, żeby prace były tak zorganizowane - mówi Witold Brzozowski, mieszkaniec. - Pierwsza ekipa zrujnowała chodnik, coś tam robiła przy instalacji a potem zeszła z placu robót i wszystko zostawiła. Dopiero po naszych naleganiach zjawili się inni robotnicy, którzy zaczęli zasypywać wyrwy i kłaść z powrotem chodnik - zaznacza Czytelnik. Mężczyzna dodaje, że i tak, pomimo interwencji mieszkańców, stan chodników pozostawia wiele do życzenia.
Urzędnicy z ZIKiT wyjaśniają, że specyficzne tempo robót przy ulicach Skałecznej i Augustiańskiej wynika z rodzaju wykonywanych prac. - W obu miejscach potrzebna była modernizacja instalacji gazowej - tłumaczy Michał Pyclik z ZIKiT. - Najpierw więc jedna ekipa z gazowni naprawiała instalację, potem kolejna z ZIKiT już po zakończeniu zajmowała się przywracaniem chodnika do stanu pierwotnego - dodaje Pyclik.
Według ZIKiT, pomiędzy modernizacją instalacji gazowej a naprawą chodników musiał upłynąć pewien czas, potrzebny do sprawdzenia, czy naprawa rur gazowych została dobrze wykonana. - Trudno, żebyśmy od razu zasypywali rury, a potem znowu je odkopywali, gdyby coś zostało źle zrobione - podkreśla Pyclik.
Pracownik ZIKiT obiecuje także, że wszystkie zastrzeżenia mieszkańców dotyczące sposobu naprawienia chodników zostaną uwzględnione. - Jeszcze nie wykonaliśmy wszystkich prac porządkowych. Jeżeli trzeba będzie coś poprawić, to poprawimy. Można nam zgłaszać wnioski - dodaje Pyclik.
Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?