Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mobilizacja dobrych serc dla 7-letniej Hani

Anna Agaciak
Hania bardzo chce być zdrowa
Hania bardzo chce być zdrowa Fot. Archiwum prywatne
Tylko cztery dni trwało zbieranie pieniędzy (582 tys. zł) na rozpoczęcie eksperymentalnego leczenia w USA chorej na raka dziewczynki z Krzeszowic.

Gdy zaczynałam pisać artykuł o Hani Magierze - na portalu siepomaga.pl, było wczoraj zebranych 93 proc. brakującej sumy na jej leczenie. Po kilku godzinach na koncie znalazła się już cała potrzebna na operację kwota. W zbiórce wzięło udział ponad 16,7 tys. osób! Rodzice mogą zacząć przygotowania do wyjazdu do USA.

Kim jest Hania? To urocza siedmiolatka z Krzeszowic, która zachorowała na nieoperacyjnego, złośliwego guza pnia mózgu. Lekarze w Polsce nie dają małej zbyt wiele szans. Jedyne standardowe leczenie to radioterapia, której sześciotygodniowy cykl, Hania ukończyła na początku lipca. Guz jest w chwilowej defensywie, ale w każdej chwili może powtórnie zaatakować. Rodzice (tata Hani pracuje w Szpitalnym Oddziale Ratunkowego Szpitala Uniwersyteckiego jako lekarz) dowiedzieli się, że nowojorski szpital może wszczepić do guza monoklo­na­lne przeciwciała. Szansa na sukces jest tym większa, im krótsza przerwa między zakończeniem radioterapii a nowatorskim zabiegiem.

Wyjechać do Stanów Zjednoczonych jednak nie można, dopóki nie szpitalowi nie zostanie przekazana kwota na sfinansowanie leczenia. To 150 tysięcy dolarów, przy założeniu, że jednorazowe wszczepienie przeciwciał będzie wystarczające....
Hania marzy o powrocie do normalnego życia jakim cieszyła się jeszcze cztery miesiące temu, zanim nadeszła koszmarna diagnoza. – Tata Hani od razu zaczął działać. Zadzwonił do nas i poprosił o rozpoczęcie zbiórki pieniędzy – opowiada Bartosz Zmyślony, opiekun zbiórki fundacji siepomaga.pl. – Ponieważ dziewczynka była podopieczną znanego nam Stowarzyszenia Sursum Corda, mieliśmy ułatwione zadanie. Nie musieliśmy długo weryfikować zgłoszenia. Już w piątek ruszyliśmy z internetową akcją. Poszła błyskawicznie, a to wcale nie zdarza się często. Ludzie udostępniali informację o zbiórce przez Facebooka. To był efekt kuli śnieżnej.

Trzeba jednak dodać, że zebrane fundusze trafią na sfinansowanie jedynie pierwszego zabiegu Hani. Na wyjazd, pobyt w szpitalu i dodatkowe leczenie potrzebne są kolejne pieniądze. Te na swoje konto zbiera Stowarzyszenie Sursum Corda. Wczoraj na stronie intenetowej zamieściło taki wpis: „299.183,42 zł – przecieramy oczy ze zdumienia co do wysokości wpłat i Waszego zaangażowania! Taka kwota, w takim tempie... dziękujemy! Hania może spokojnie lecieć i walczyć! To dzięki Wam! (aktualizacja darczyńców będzie pojawiała się stopniowo. Te łącznie 945 wpłat!, musimy wprowadzić ręcznie i do systemu i na stronę)”.

WIDEO: Niezwykła historia o sile i przekraczaniu granic. Zumba dała jej drugie życie

Źródło: Dzień Dobry TVN, x-news

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto