Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Młoda i atrakcyjna pozna bogatego, czyli Kraków Arena szuka sponsora

Redakcja
Największa w Polsce hala widowiskowo-sportowa ogłosiła konkurs ...
Największa w Polsce hala widowiskowo-sportowa ogłosiła konkurs ... ARM S.A.
Największa w Polsce hala widowiskowo-sportowa ogłosiła konkurs na sponsora tytularnego. Jednak dwuznaczne hasło reklamowe od początku budzi kontrowersje.

Pełną parą ruszyły poszukiwania firmy, która w zamian za prawa do nazwy i prezentacji swojego loga na i w budynku chciałaby wyłożyć pieniądze i to nie małe. Sponsor tytularny to popularna forma obniżania kosztów operowania obiektami sportowo-widowiskowymi. Na przykład Ergo Arena w Gdańsku podpisała pięcioletnią umowę z grupą Ergo Hestia za 12,2 miliona złotych.

Zobacz też: Kraków Arena 2014 [wydarzenia, koncerty, sport]

Koszt utrzymania Kraków Areny szacowany jest na 10-12 milionów złotych rocznie. Dlatego Agencja Rozwoju Miasta, która jest operatorem hali rozpisała zapowiadany na początku sierpnia konkurs. Ta forma ma dodatkowo zachęcić potencjalnych sponsorów.

Przyciągnąć ma ich również reklamowy slogan. "Młoda, atrakcyjna pozna solidnego i bogatego sponsora, na lata - tak brzmi pełne hasło promujące Kraków Arenę, które wywołało serię komentarzy. Z jednej strony jest dowcipnie i kreatywnie, z drugiej - dwuznaczne i seksistowskie - trudno powstrzymać się od skojarzeń z anonsami z porali dla dorosłych. Pozostaje mieć nadzieję, że inwestorzy znają się na żartach i chętnie sięgną do portfeli.

- Konkurs ma na celu wyłonienie stabilnego partnera, z którym ARM S.A. będzie mogła dalej budować wartość hali na rynku tego typu obiektów, czego wyrazem byłoby objecie praw do nazwy, niosące ze sobą wymierne wartości dla obu firm - podkreśla prezes ARM Zbigniew Rapciak.

od 12 lat
Wideo

Wybory samorządowe 2024 - II tura

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto