W sobotnich, indywidualnych zawodach wystartowało sześćdziesięciu sześciu zawodników z Polski i Niemiec. Jak było do przewidzenia zdecydowanym faworytem byli zawodnicy Drogbud Cross – ATV Piła. I tak też było czasie wyścigu. Pilanie na swoim torze pokazali, że to czego dokonali dwa tygodnie wcześniej w Białymstoku to nie był przypadek. Dominowali, wręcz pokazali różnicę klas wśród uczestników wyścigu zarówno w motocyklach jak i quadach. Niewiele miejsc oddali na podium zawodnikom z zewnątrz, zaledwie trzech zawodników w motocyklach i dwóm w quadach.
Wygrywali kolejno: w klasie junior Jarosław Paliwoda przed Dawidem Pinkowskim i Łukaszem Pakulskim, wszyscy trzej z Drogbud Cross ATV Piła. W klasie senior wygrali Radosław Matuszczak przed Danielem Schulzem z pilskiego klubu i Filipem Kamińskim z Unii Poznań. Klasę Masters wygrali poznaniacy Michał Czochralski przed Krzysztofem Marchewką a jako trzeci w tej klasie Pilanin Paweł Meres. W koronnej klasie Licencja zwyciężył Michał Byczyński przed pilanami Robertem Judyckim i czołowym zawodnikiem Polski w motocrossie Dawidem Kąkolem z Człuchowa.
Wśród quadowców było jeszcze lepiej. Nie jest już tajemnica że pilski Klub jest w tej chwili najmocniejszym klubem quadowców w Polsce. Pokazali to na torze, tylko jeden z zawodników z poza pilskiego Klubu stanął na podium na trzecim miejscu w klasie quad 2K a był to Krzysztof Lubosach z Berlina. Pozostali to pilanie
i tak w klasie Quad 2K zwyciężył Mateusz Płażalski przed Romanem Gwiazdą, w klasie ruad 4K byli kolejno Tomasz Karpowicz przed Pawłem Antkowiakiem i Maksymem Szulcem, w klasie ruad open jak to było do przewidzenia zwyciężył Dawid Kalinowski przed Danielem Flisem i Wojciechem Matuszewskim.
Nie inaczej było w niedzielnych zawodach zespołowych dominowali, wręcz byli poza zasięgiem pilanie. Motocyklach klasie licencji A i B zwyciężył zespół Van Beers Racine, w klasie motocykli z licencją C zwyciężył zespól Moto Pałuki a w quadach E. F. Team, wszystkie te zespoły z pilskiego Klubu.
Z organizacją tych zawodów działacze pilskiego klubu mieli duży problem, gdyż firma Drogbud, która przygotowuje zawsze trasę swym sprzętem tym razem nie mogła pomóc organizatorowi zawodów, gdyż pracuje w Poznaniu, przygotowując trasę dojazdu do stadionu Lecha na Euro 2012. Problem udało się rozwiązać dzięki pomocy Pana Adama Charmacińskiego, właściciela Firmy Charbud, który swym sprzętem budowlanym przygotował trasę wyścigu za co organizatorzy zawodów serdecznie dziękują.
Następna runda tych Mistrzostw odbędzie się 20 maja w Wałczu a najbliższy start naszych zawodników to już w najbliższą niedzielę w Chełmnie w III Rundzie Pucharu Polski cross - country.
Chcesz skontaktować się z autorem informacji? [email protected]
Byłeś świadkiem ważnego wydarzenia? Daj nam znać! NAPISZ DO NAS PRZYŚLIJ SMS lub ZADZWOŃ 698 635 635
Dodaj ogłoszenie drobne ZA DARMO
Jak głosujemy w II turze wyborów samorządowych
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
