Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mistrz świata Oskar Kwiatkowski przed startem w snowboardowym Pucharze Świata: To będzie dla Polaków wyjątkowy sezon

Krzysztof Kawa
Krzysztof Kawa
Oskar Kwiatkowski w gigancie równoległym na igrzyskach w Pekinie zajął 7. miejsce
Oskar Kwiatkowski w gigancie równoległym na igrzyskach w Pekinie zajął 7. miejsce Andrzej Banas / Polska Press
Oskar Kwiatkowski zainauguruje występy w snowboardowym Pucharze Świata 15 grudnia w Breuil-Cervinia we włoskich Dolomitach. W tym sezonie na starcie zabraknie Aleksandry Król, która spodziewa się dziecka.

Mistrz świata w slalomie równoległym ostatnie dwa tygodnie przygotowań do sezonu zaplanował w Finlandii.

- Mam nadzieję, że tam rozjeżdżę się tak, jakbym chciał. Będzie bardziej intensywnie niż dotychczas. Mamy dwa tygodnie jazdy na desce w zimowych warunkach przy kole podbiegunowym. To ostatnia prosta przed Pucharem Świata – mówił w rozmowie z PAP przed wylotem do Skandynawii.

Kwiatkowski latem trenował głównie w Centralnych Ośrodkach Sportu: w Spale, Cetniewie, Szczyrku, ale przede wszystkim w Zakopanem.

- Trenowaliśmy motorycznie. Było dużo siłowni, biegania, gimnastyki i pływania. Przygotowujemy się pod specyfikę startową, czyli intensywny wysiłek, który trwa około 50 sekund. To trening interwałowy – wyjaśniał.

Na zakończenie letnich przygotowań wystartował w listopadzie w X Zakopiańskim Biegu Niepodległości, a następnie wskoczył do samolotu.

Po lądowaniu w Finlandii Kwiatkowski wraz z innymi snowboardzistami pospieszył do Ruki, by dopingować skoczków narciarskich inaugurujących sezon w Pucharze Świata. Dla zawodnika AZS Zakopane ten cykl też jest najważniejszy w tym sezonie, gdyż w terminarzu nie ma mistrzostw świata.

- Staram się nie stawiać sobie wygórowanych celów. Na każdych zawodach chcę się zakwalifikować do najlepszej „16”, która dostaje się do fazy pucharowej. TOP 16 to minimum, ale nie chcę nakładać na siebie żadnej presji. W rywalizacji bezpośredniej różne rzeczy mogą się dziać, bo mamy jeden przejazd, aby awansować do następnej fazy zawodów - podkreślił.

W kalendarzu nie ma mistrzostw świata, są za to zawody PŚ po raz pierwszy w historii rozgrywane w Polsce. Ich gospodarzem w dniach 24-25 lutego będzie Krynica-Zdrój.

To będzie dla nas najważniejsza impreza. To dumnie brzmi, bo takich zawodów w naszym kraju jeszcze nie było. To dla nas duża sprawa. Chciałbym zachęcić wszystkich do kibicowania nam Polakom – apeluje i dodaje, że mamy w kraju dobre warunki do uprawiania snowboardu.

- W narciarstwie alpejskim stoki są dłuższe i bardziej strome, bo zjazd trwa dłużej. Natomiast my ścigamy się równolegle i mamy sześć biegów zjazdowych, więc trasy są krótsze. Poza tym eliminujemy się nawzajem, co według mnie jest fajniejszym widowiskiem. Narciarstwo alpejskie zaczyna się wzorować na snowboardzie i tam w Pucharze Świata również możemy zaobserwować ściganie równoległe – zauważa.

W fińskim kurorcie Pyha trenuje także drugi z reprezentantów Polski z AZS Zakopane Michał Nowaczyk. W kadrze A kobiet na sezon 2023/2024 znalazły się natomiast Weronika Dawidek (KS F2 Dawidek Team.pl), Maria Chyc i Olimpia Kwiatkowska (obie AZS Zakopane), siostra Oskara.

- Olimpia ma super warunki fizyczne do snowboardu. Jest coraz bardziej doświadczoną zawodniczką. W zeszłym sezonie miała kontuzję i przeszła operację kolana, więc dopiero w styczniu rozpoczęła starty. W swoim drugim występie zajęła pierwsze miejsce w Pucharze Europy w Austrii. Było to jej pierwsze podium w zawodach tej rangi. Jestem z tego bardzo dumny. Myślę, że w przyszłości będzie jeszcze lepsza niż ja. Chciałbym, żeby tak było – mówi brat Olimpii, student Akademii Wychowania Fizycznego w Katowicach.

Zakopianka Aleksandra Król (KS F2 Dawidek Team.pl), brązowa medalistka mistrzostw świata w Bakuriani, ani myśli rezygnować z uprawiania snowboardu i zapowiada, że po urodzeniu dziecka w przyszłym roku wróci na stoki.

W najbliższy weekend (8-9 grudnia) w Goetschen w Niemczech rozpocznie się sezon Pucharu Europy, w którym wystartują Weronika Dawidek, Sonia Zapała, Olga Kaciczak, Mikołaj Rutkowski, Maciej Mikołajczyk oraz Andrzej Gąsienica-Daniel z kadry B oraz Klaudia Michura, Karolina Półtorak, Natalia Stokłosa, Anatol Kulpiński i Michał Wilk z kadry juniorskiej.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto