Ministerstwo Zdrowia pracuje nad nowym modelem kierowania oddziałami szpitalnymi

Ordynatorów, którzy teraz niepodzielnie panują w szpitalnych oddziałach mogą zastąpić zespoły konsultantów. W Ministerstwie Zdrowia trwają właśnie prace nad projektem nowej ustawy o zakładach opieki zdrowotnej, która będzie dopuszczać możliwość wyboru sposobu kierowania oddziałem. Krakowscy lekarze są podzieleni w ocenie tego pomysłu.

- W Polsce nie ma tradycji konsultanckiej, lekarze nie są na nią przygotowani - mówi dr Andrzej Wsołek, pełniący obowiązki ordynatora Oddziału Psychiatrycznego w Wojewódzkim Szpitalu Specjalistycznym im. L. Rydygiera. - Ale małymi krokami warto byłoby wprowadzić ten system obok systemu ordynatorskiego - podkreśla lekarz. - Widziałem, jak system konsultantów działa w Anglii i wiem, że obok plusów ma też minusy. Zmniejsza np. szansę na wybicie się, bo sukcesy spływają na cały zespół - ostrzega dr hab. Jacek Pietrzyk, ord. Kliniki Nefrologii w Uniwersyteckim Szpitalu Dziecięcym w Prokocimiu. Ordynator przeciętnego oddziału ma pod opieką od kilkudziesięciu do ponad stu pacjentów. - Ponadto ma obowiązek szkolić asystentów, których jest zwykle kilkunastu i jeszcze kontrolować dokumentację medyczną, decydować o zakupie leków - mówi dr Stanisław Duda, emerytowany chirurg i były ordynator Oddziału Chirurgicznego Szpitala Aresztu Śledczego w Krakowie. W wielu zachodnich krajach zamiast jednego ordynatora, oddziałem kieruje zespół konsultantów. Jeden z nich zajmuje się logistyką, bazą ekonomiczno-budżetową oraz lekami. Pozostali biorą na siebie odpowiedzialność za leczenie pacjentów oraz szkolenie asystentów i pozostałych lekarzy. - W systemie konsultanckim pracuje się efektywniej - podkreśla dr Duda. Odmienne zdanie na ten temat ma prof. Aleksander Skotnicki, ordynator Oddziału Klinicznego Kliniki Hematologii Szpitala Uniwersyteckiego. - Obecny model funkcjonuje od 150 lat. Wypracowano system hierarchii, który sprawia, że osoba przypadkowa nie będzie podejmować decyzji w kluczowych sprawach - broni obecnego systemu profesor.