Piosenki z przekazem - odcinek 13: Jaromír Nohavica "Minulost"

2013-03-09 20:39:56

Każdy ma takie wspomnienia, na jakie zasłużył. Zawsze możemy zmienić swoją przyszłość, ale nie zmienimy już przeszłości. Przekonuje czeski pieśniarz Jaromír Nohavica w swojej balladzie o przemijaniu, która podbiła serca Polaków.
Tytuł "Minulost" oznacza w języku naszych południowych sąsiadów "Przeszłość". To właśnie ona jest głównym bohaterem i podmiotem utworu. Nadaje mu uniwersalny i ponadnarodowy charakter, dzięki któremu każdy z nas ma wrażenie, że jest to piosenka o nim samym.

Przeszłość, jak na nieproszonego gościa przystało, przychodzi do słuchacza o północy. To gość, który przez całe nasze życie powoli szedł za nami, aż wreszcie, gdy zwolniliśmy tempo pod koniec dnia, dopadł nas i stanął z nami twarzą w twarz. Ta nieprzypadkowa pora dnia często bywa czasem podsumowań. Gdy kończy się dzień, dopadają nas wspomnienia. Rano człowiek nie ma czasu, zawsze się spieszy. Natomiast późny wieczór i noc to czas głębokich refleksji. To czas, gdy spotykamy się z własną przeszłością.

Gdzieś między poetyckimi zwrotkami tajemniczy gość zdradza swą tożsamość. Nohavica śpiewa w refrenie:
Patrz, oto ja
Przecież mnie znasz
Uchyl mi bram
Przyjmij tą dłoń
Przeszłością jestem Twą

Lub według innego tłumaczenia z http://www.nohavica.cz/_pl/tvorba/texty_pl/pisne/minulost.htm#Przesz%C5%82o%C5%9B%C4%87_/_Minulost" rel="external">oficjalnej strony artysty:
Oto mnie masz
Dobrze to zważ
Pozwól mi wejść
Jeśli mnie znasz
Jestem przeszłością twą


Przeszłość przychodzi do nas, by przypomnieć nam to, o czym na co dzień zapominamy. A tak często zapominamy o tym, że wszystko przemija. "Drzewa są wyższe, trawa niższa (...) motorniczowie wożący Cię przed laty już dawno odeszli". Jedyne co się nie zmienia i pozostanie niezmienne aż do końca, to nasze dumne głowy na szyi. Nieprzypadkowo, bo to właśnie w nich mieszkają te wszystkie wspomnienia.
Przeszłość przypomina nie tylko o tym, czego nie udało nam się zrealizować - "gruszki na wierzbach jednak nie rosną, teraz chyba to wiesz", ale też potrafi przywrócić wszystkie najlepsze momenty - "boskie bakalie, słone migdały, rodzynki słodkie jak miód ona [przeszłość] ustawia teraz na stole, zaprasza, siada i znów".

Nie możemy jednak żyć tylko wspomnieniami. Trzeba iść spać. Przeszłość kładzie się do łóżka razem z nami. Obejmuje nas i opowiada o tych, którzy już nie wrócą. Dzięki niej pamiętamy objęcia tych, których już nie ma, a w których może kiedyś zasypialiśmy. Dlatego pomaga nam zasnąć. Możemy z nią rozmawiać do woli, aż nie zaśniemy.

"Rano ujrzysz ją zwiniętą w kłębek i to Cię uspokoi", bo rano myślimy o tym co przed, a nie o tym co za nami, jak wczorajszego wieczora. Rankiem się uspokajamy, bo wciąż mamy nadzieję, że najlepsze dopiero przed nami.

Cykl "Piosenki z przekazem" znajdziesz również na http://interpretuje.blogspot.com/" rel="external">moim blogu.

Jesteś na profilu Tomasz Brusik - stronie mieszkańca miasta Kraków. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj