Kraków. PANOPTIKON POLSKI 2020

2020-02-23 14:55:59

..]Takie odczucie uwięzienia towarzyszy zamkniętym w ścianach galerii wystawowej zwierzętom, ptakom, pegazom, humanoidom, wszystkim skrzydlatym tworom, uskrzydlonym – bo też polski charakter tych postaci z natury swojej pozostaje wolny, swobodny, romantyczny i marzycielski, stale „ponad poziomy” wylatujący. Ale są też tutaj postaci cierpiące, bezskrzydłe, albo skrzydła tracące.[...]. Jest to najbardziej trafne określenie tego, co możemy podziwiać na wystawie. Znajdziemy tu nawiązania do wielu polskich mitów, do młodopolskich symboli, romantycznych archetypów czy wreszcie do patriotycznych paradygmatów. Nie jest to malarstwo dosłowne, nie ma w nim dydaktyzmu, ale jest spora dawka ekspresji. Przejawia się ona w dynamizmie, mocnym zaznaczeniu ruchu, intensywnym kolorze i zdecydowanej kresce. Pod pozornym chaosem, rozchwianiem, iluzjonistycznym stylem malowania objawia się akt narodzin, rozumianych jako gotowość do wylotu, do porzucenia miejsce zamknięcia, wyjścia na zewnątrz, osiągnięcia pełni wolności. Zanim jednak to się stanie, będziemy się miotać, wierzy ci wątpić. Ale zawsze walczyć. Marta Półtorak Małgorzata Mizia to rodowita krakowianka, malarka, architekt, profesor na Wydziale Architektury Politechniki Krakowskiej. Ponad 50 wystaw indywidualnych w Polsce, m.in. Willa Decjusza (2000) i Pałac Sztuki w Krakowie (2010), zamek Kmitów i Lubomirskich w Wiśniczu (2013), także galerie zagraniczne „Spire Studios” (2013) i „Bashas Walk” (2014) w Beacon NY, oraz „New Century Artists” w Nowym Jorku-Chelsea na Manhattanie w 2013 (recenzowane). Udział w wielu wystawach zbiorowych, związkowych, poplenerowych. Regularnie uczestniczy w międzynarodowych plenerach interdyscyplinarnych, również zagranicznych. Obrazy w zbiorach instytucji i osób prywatnych w kraju i za granicą (Włochy, Niemcy, Słowacja, Hiszpania, Austria, Kanada, W. Brytania, Stany Zjednoczone).

Jesteś na profilu ART o SZTUCE - stronie mieszkańca miasta Kraków. Materiały tutaj publikowane nie są poddawane procesowi moderacji. Naszemiasto.pl nie jest autorem wpisów i nie ponosi odpowiedzialności za treść publikowanej informacji. W przypadku nadużyć prosimy o zgłoszenie strony mieszkańca do weryfikacji tutaj