Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy stracą kolejne, po Dolnych Młynach, klimatyczne miejsce. Bezogródek znajdzie nową lokalizację?

Piotr Ogórek
Piotr Ogórek
Bezogródek
Bezogródek Archiwum
Bezogródek, czyli klimatyczne miejsce przy Błoniach z foodtruckami, popularne wśród krakowian, kończy swój żywot. Umowę najmu wypowiedziało miasto, które planuje tam Centrum Muzyki. To ma powstawać trzy lata. To kolejne miejsce, które w tym samym czasie znika z mapy Krakowa. Z końcem wakacji podobny los czeka popularne zagłębie knajpiano-imprezowe na Dolnych Młynów.

FLESZ - Wrócą handlowe niedziele?

O tym, że Bezogródek znika poinformował Emil Holubiczko, czyli twórca tej inicjatywy. - 30 września to koniec zielonej Piastowskiej 20. Miasto wypowiedziało umowę Capelli Cracoviensis, co bezpośrednio wpływa na opuszczenie miejsca przez kilkanaście podmiotów - w tym tego prowadzonego przez m.in. moją żonę Bezogródek food truck park - wyjaśnia Holubiczko.

Przypomina on, że doprowadzenie tego miejsca do obecnego stanu i popularności wymagało zaangażowania wiele osób, mnóstwa czasu, serca i pieniędzy.

- Organizowaliśmy liczne wydarzenia m.in. dla dzieci i miłośników psów oraz stworzyliśmy prawdziwe miejsce o charakterze piknikowym dla całych rodzin. Niestety mimo wielu pism i próśb miasto odmówiło nam korzystania z terenu i zdecydowało się na salę koncertową i betonowy parking. Czy na prawdę w tym mieście nie ma miejsca na niszowe inicjatywy tworzone przez młodych ludzi dla ludzi? Czy fakt, że jest tak mało miejsc typowo letnich, nie ma znaczenia dla urzędników? - zastanawia się Holubiczko. Jednocześnie zapewnia, że będzie prowadził poszukiwania nowego miejsca dla ich wspólnej inicjatywy.

O sytuacji Bezogródka informuje także radny Łukasz Gibała. Wspomina, że jego miejsce ma zająć Centrum Muzyki, nowa inwestycja miejska. - Choć nie wiadomo, czy z budowy cokolwiek wyjdzie, najemcy mają się wyprowadzić do 30 września, a mieszkańcy stracą kolejne, po Dolnych Młynach, klimatyczne miejsce - alarmuje Łukasz Gibała.

Miasto zapowiada budowę wielkiego Centrum Muzyki

O planach dla Piastowskiej 20 miasto poinformowało w zeszłym tygodniu. Urzędnicy zapowiadają w tym miejscu salę koncertową z widownią na 1000 miejsc, aulę na 300 osób, 3 wielofunkcyjne sale prób, garderoby i przestrzeń dla VIP-ów. 7 sierpnia miasto poinformowało, że w tym tygodniu zostanie ogłoszony międzynarodowy konkurs architektoniczno-urbanistyczny na wykonanie koncepcji budynku oraz zagospodarowanie terenu.

– Temat budowy Centrum Muzyki zaczął się przed laty, gdy prof. Stanisław Gałoński z Fundacji chciał wybudować taki obiekt za pieniądze składkowe. To się nie udało. Była też uchwała Rady Miasta Krakowa i koncepcja budowy Centrum Muzyki wespół z Urzędem Marszałkowskim, ale w porozumieniu z panem marszałkiem wycofaliśmy się z tego. Teraz przystępujemy do realizacji inwestycji, bo nacisk ze strony środowisk twórczych, aby wybudować w Krakowie salę koncertową z prawdziwego zdarzenia, jest duży – mówi Jacek Majchrowski, prezydent Krakowa.

– Na początku przyszłego roku chcielibyśmy ze zwycięzcą konkursu zawrzeć umowę na wykonanie projektu budowlanego, na podstawie którego zostanie ogłoszony przetarg na realizację zadania. Przystępujemy do prac szybko i dynamicznie, bo chcielibyśmy, aby obiekt pomyślany jako siedziba miejskich instytucji kultury powstał w 2023 r. – mówi Jerzy Muzyk, zastępca prezydenta Krakowa ds. zrównoważonego rozwoju i dodaje, że miejsce to pod względem akustycznym ma spełniać wszystkie najwyższe standardy, aby mogły w nim występować najlepsze orkiestry na świecie.

Katarzyna Olesiak, dyrektor Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego mówi, że Krakowskie Centrum Muzyki będzie nie tylko siedzibą Capelli Cracoviensis i Sinfonietty Cracovii, ale także miejscem wykorzystywanym przez inne podmioty twórcze, organizacje pozarządowe, artystów i jako przestrzeń prezentacji festiwali, takich jak Opera Rara, Muzyka w Starym Krakowie czy Festiwal Sacrum Profanum. – Chcemy, żeby to miejsce na co dzień żyło muzyką. Na scenie koncertowej prezentowane będą nie tylko formy muzyczne, ale także muzyczno-taneczne: opery, operetki, musicale. Planujemy także, by była tam obecna edukacja kulturowa, dlatego myślimy o ulokowaniu przedszkola artystycznego – mówi dyrektor Olesiak.

Plany miasta nieco zaskakują, bo kilka tygodni temu Kraków wycofał się z realizacji Centrum Muzyki, które razem z Urzędem Marszałkowskim miał budować na Grzegórzkach. Władze miasta uznały, że nie mogą partycypować w finansowaniu tej inwestycji ze względu na nieprawidłowości związane z konkursem na zaprojektowanie i nadzór autorski. Niezależnie od tej decyzji, zgodnie z wcześniejszymi planami, Kraków zrealizuje zapowiadany tam park Skrzatów.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mieszkańcy stracą kolejne, po Dolnych Młynach, klimatyczne miejsce. Bezogródek znajdzie nową lokalizację? - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto