Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mieszkańcy Prokocimia mają dość uciążliwej budowy. Miała zakończyć się pół roku temu, trwa do dziś

Arkadiusz Maciejowski
Arkadiusz Maciejowski
Roboty w rejonie bloków przy ul. Teligi miały zakończyć się już pół roku temu. A trwają do dziś...
Roboty w rejonie bloków przy ul. Teligi miały zakończyć się już pół roku temu. A trwają do dziś... Czytelnik
Od kilku miesięcy mieszkańcy osiedla Prokocim nie mogą doczekać się zakończenia robót, przez które - jak sami podkreślają - przeżywają "gehennę". Budowa chodnika wraz z przebudową drogi wewnątrzosiedlowej przy ul. Kurczaba - którą zlecili urzędnicy miejscy - miała zakończyć się zgodnie z pierwotnym planem w listopadzie 2020 roku. A tymczasem nie zakończyła się do dziś.

FLESZ - Wielka depopulacja Polski. Ubędzie nas 7 mln

Mieszkańcy bloków przy ul. Teligi i Kurczaba mówią wprost, że w związku z przedłużającymi się robotami mają duże uciążliwości, z którymi muszą borykać się na co dzień już przez wiele miesięcy.

"Od grudnia 2020 r. nic nie działo się na tej budowie. Musimy już od kilku m-cy - przechodząc do kościoła, sklepu, czy przychodni - zachować szczególną ostrożność, mamy utrudnione poruszanie się po tym terenie, jest to bowiem ciągle plac budowy. Na drodze wystają studzienki, nie mamy gdzie parkować naszych samochodów, wykonawca ogranicza wjazd do bloków Teligi 4 i 6. Część kierowców zmuszona jest przez to parkować pojazdy wzdłuż ul. Kurczaba, co nigdy nie miało tutaj miejsca" - zaznacza w liście nasza czytelniczka (nazwisko do wiadomości redakcji).

"Jesteśmy też zaniepokojeni realizacją prowadzonych, ale jeszcze nie zakończonych prac: kilka z nowo wybudowanych studzienek z nieustalonych przyczyn podmywa woda. Ale najgorsze jest to, że pozostawiono dwie palety na drodze, (a jest to jedyna droga dojazdowa do bloków Teligi 4 i 6) blokując w ten sposób przejazd. Kiedy w końcu skończy się ten stan i nasze życie wróci do normalności ?" - pytają mieszkańcy.

Urzędnicy z Zarządu Dróg Miasta Krakowa z jednej strony przyznają, że inwestycja powinna zostać zakończona do 20 listopada 2020 roku. A jednocześnie informują, że w połowie grudnia 2020 r. (czyli de facto blisko miesiąc po wyznaczonym terminie zakończenia robót!) wykonawca odkrył kable energetyczne w złym stanie technicznym.

- Po rozmowach z właścicielem sieci energetycznej (TAURON) ustalono, że kable wymagają przebudowy. Tego dodatkowego zakresu prac nie przewidywała dokumentacja, dlatego dalsze prace wymagały zabezpieczenia dodatkowych środków finansowych i zlecenia robót dodatkowych. Ponadto, prace przy sieci energetycznej zostały wstrzymane z uwagi na okres zimowy - informują w ZDMK.

W efekcie mieszkańcy zostali na wiele miesięcy z niedokończoną inwestycją w rejonie swoich bloków i z wiążącymi się z tym problemami.

W odpowiedziach na nasze pytania pracownicy ZDMK przyznają, że dopiero na początku marca 2021 r. – ostatecznie uzgodniono zakres przebudowy kabli kolidujących z budową drogi oraz zlecono wykonawcy realizację robót dodatkowych.

- Prace przygotowawcze (nowe obejścia kablowe) zaplanowano na początku maja. Wyłączenie prądu na potrzeby przełączeń okablowania zaplanowano na 7 maja i w kolejnych dniach. Prace związane z likwidacją kolizji przewodów energetycznych mają zakończyć się w maju. Natomiast dokończenie robót drogowych i prace porządkowe powinny zostać zrealizowane do czerwca br. - zaznaczają w ZDMK.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Mieszkańcy Prokocimia mają dość uciążliwej budowy. Miała zakończyć się pół roku temu, trwa do dziś - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto