Zobacz też: Babciu, dziadku i inwalido - ustąp miejsca czytającemu, czyli kolejna akcja na Facebooku
Na jednych naklejkach nadrukowane są cytaty z utworów Czesława Miłosza, drugie wzorowane są na znakach, sygnalizujących miejsce dla osób uprzywilejowanych. To kolejna akcja w przestrzeni miejskiej, realizowana w ramach obchodów Roku Miłosza. Naklejki oznaczają przestrzeń przyjazną dla osób z książką i w tramwajach pozostaną do końca roku.
"Mam ustąpić, bo ktoś czyta?"
Pasażerowie MPK patrzą jednak na pomysł sceptycznie. - Nie wiem, po co to jest, czy taka nalepka ma informować, że w tym miejscu ma siedzieć ktoś czytający książkę? - zastanawia się pani Janina, emerytowana nauczycielka. - Jak usiądę na krześle z taką naklejką, a stanie nade mną osoba z książką, to znaczy, że mam jej ustąpić? - pyta dalej pani Janina.
Zadowoleni z pomysłu są ci, którzy w środkach komunikacji miejskiej czytają często. - Ciągle jeżdżę z książką, bo to jedyny sposób na przyjemne spędzenie czasu, kiedy się stoi w korku - przyznaje Karolina, barmanka w jednej z kawiarni na Kazimierzu. - Często zdarza się, że czytam na stojąco, bo akurat na mojej trasie tramwaje są zawsze pełne, ale nie zamierzam się bić z jakąś babcią tylko dlatego, że siedzi w "Miejscu dla czytelnika".
"Ustąp miejsca czytającemu"
- Chyba ludziom się myli z głośną swego czasu akcją, jaka zaczęła się na Facebooku, "Ustąp miejsca czytającemu", dlatego nie wiedzą, jak reagować - zauważa Piotrek, student UP.
Aleksandra Nalepa z KBF przyznaje, że wspomniana przez Piotrka inicjatywa jest powiązana z obecną akcją. "Ustąp miejsca czytającemu" było inicjatywą Strefy Wolnego Czytania, a "Miejsce dla czytelnika" jest jej częścią. - To jest pewien pretekst, prowokacja, żeby sprawdzić reakcje mieszkańców Krakowa i pokazać im, że tramwaj jest przestrzenią przyjazną książkom - tłumaczy Nalepa. - Nie należy jednak absolutnie interpretować tej akcji tak, że trzeba ustępować miejsca osobom z książkami - dodaje.
Wyzwolony Miłosz wyszedł w miasto
Akcja Krakowskiego Biura Festiwalowego jest częścią projektu Miłosz Wyzwolony, krakowskich obchodów roku Czesława Miłosza, którego operatorem jest Instytut Książki. Nie chodzi w niej o to, by ustępować miejsca osobom z książkami, ale o przypomnienie krakowianom sylwetki polskiego noblisty.
Niekonwencjonalne działania promocyjne przeprowadzone wśród mieszkańców i turystów w ramach projektu Miłosz Wyzwolony, wprowadzają literaturę, a w szczególności twórczość Czesława Miłosza, do przestrzeni publicznej.
Kraków walczy też o tytuł Miasta Literatury UNESCO, ma literackie festiwale, znakomite wydawnictwa, targi książki i Strefy Wolnego Czytania. Teraz czas na Miejsce dla czytelnika w pojazdach komunikacji miejskiej. Projekt dofinansowano ze środków Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego.
Nosiciele Poezji szukali się pod Wawelem [zdjęcia]"Haiku" Janickiego w setną rocznicę urodzin Miłosza [zdjęcia]Czytaj też:
Czytasz w tramwaju? Dostaniesz książkę
Jakie książki czytają krakowianie? [2x sonda wideo]
15. Targi Książki w Krakowie: czy przyjedzie Haruki Murakami? [2xwideo]
Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne | Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO | Inwestycje | Recenzje | Rowery |
Filip Chajzer o MBTM
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?