Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Miasto bez chodników, mieszkańcy zgłaszają ulice

Pog
Ulica Powstańców
Ulica Powstańców Google Maps
Po naszym ostatnim tekście o problemach mieszkańców na ulicy Stawowej - gdzie nie ma chodników, a piesi muszą lawirować pomiędzy samochodami i ciężkimi pojazdami z pobliskiej budowy, do naszej redakcji dzwonią i piszą mieszkańcy z innych rejonów Krakowa, którzy wskazują na podobne problemy. Podstawowym jest brak chodników.

Przypomnijmy. Do naszej redakcji napisała mieszkanka ulicy Stawowej na Prądniku Białym. Opisuje w nim dramatyczną sytuację komunikacyjną w tym rejonie miasta - ulica nie ma chodników, wokół powstają nowe osiedla, jeździ ciężki sprzęt, a piesi muszą chodzić środkiem jezdni. Mieszkańcy odprowadzający dzieci do pobliskiej szkoły czy przedszkola nie mają bezpiecznej przestrzeni. Urzędnicy wysłali w teren inspektorów, aby sprawdzić, czy deweloperzy mają stosowne umowy na zajęcie pasa drogowego.

Ulica Stawowa śmiertelnie niebezpieczna - brak chodnika, pełno samochodów i ciężarówek. Apel mieszkanki

Po publikacji artykułu zgłaszają się do nas mieszkańcy innych rejonów miasta i wskazują na takie same problemy, a podstawowym jest brak chodników. Jak wyglądają takie ulice, możecie zobaczyć na zdjęciach w galerii.

- Mamy dokładnie taki sam problem w Grębałowie - mówi nam Pani Zofia. - Chodników nie ma m.in. na ulicach Grębałowskiej, Geodetów czy Kantorowickiej. To jest horror. Najgorzej jest w zimie, gdy pobocza nie są odśnieżone, a trzeba uciekać w nie przed ciężarówkami - żali się mieszkanka.

Brak chodników na krakowskich ulicach dotyczy przeważnie obrzeży Krakowa, głównie w Nowej Hucie, ale nie jest to reguła. Na brak odpowiedniej infrastruktury dla pieszych od kilku miesięcy zwraca uwagę radny dzielnicowy z Czyżyn, Jakub Łoginow.

- Chodników nie ma w Łęgu na Longinusa Podbipięty i Niepokalanej Panny Marii. W Batowicach na Powstańców, a w Wadowie i Łuczanowicach na większości odcinka ulicy Glinik. Nie da się też bezpiecznie przejść pieszo z Wadowa lub Łuczanowic do Luboczy - wylicza radny. - To jest skandal, miasto zapomniało o tamtejszych mieszkańcach - uważa Łoginow.

Gdzie jeszcze w Krakowie znajdują się ulice, na których powinny pojawić się chodniki? Piszcie do nas o takich miejscach na adres mailowy: [email protected]

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Miasto bez chodników, mieszkańcy zgłaszają ulice - Dziennik Polski

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto