Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Metamorfoza placu Axentowicza. Tysiące kwiatów i popiersie artysty zasłużonego dla miasta [ZDJĘCIA, WIZUALIZACJE]

Małgorzata Mrowiec
Małgorzata Mrowiec
Ponad 4,7 mln złotych będzie kosztować rewitalizacja placu Teodora Axentowicza. Wyłonionym w przetargu wykonawcą robót jest Firma Usługowo-Handlowa „STAR-KOP” Krzysztof Urbańczyk z Czernichowa. Zgodnie z zapisami umowy plac ma przejść metamorfozę do 1 sierpnia przyszłego roku. Między innymi zostanie na nim posadzonych kilkadziesiąt tysięcy nowych roślin. W przyszłości ma być pełen kwiatów od wczesnej wiosny do późnej jesieni.

FLESZ - 38 lat i koniec?

od 16 lat

Efektem rewitalizacji placu ma być stworzenie zielonego miejsca odpoczynku dla mieszkańców. Pojawią się nowe ławki oraz - po raz pierwszy w Krakowie - dysze zmgławiające, z których będzie się wydobywać wodna mgiełka. - Zapewnią one przyjemny chłód oraz orzeźwienie dla wypoczywających osób, a najmłodszym zabawę - wyjaśniają przedstawiciele Zarządu Zieleni Miejskiej w Krakowie. - Zaplanowaliśmy także ogród deszczowy magazynujący wodę z dachu pawilonu stojącego na placu. W projekcie zaakcentowano również informacje historyczne na temat zabytkowej zabudowy sąsiadującej z placem, a także informacje o patronie placu - Teodorze Axentowiczu.

Wzdłuż ciągów komunikacyjnych zaprojektowano półkoliste ławki. Centralną część kompozycji będzie tworzyć kwatera z trawnika ze starodrzewem, zaakcentowanym dzięki iluminacji. Projekt rewitalizacji zakłada rekultywację istniejącego trawnika oraz wprowadzenie sezonowych roślin cebulowych. Dopełnienie kompozycji będą stanowić wielogatunkowe rabaty bylinowe, zaopatrzone w odpowiednio dobrany system automatycznego nawadniania. Na placu zostanie posadzonych kilkadziesiąt tysięcy roślin, w tym: siedem drzew, 334 krzewy, ponad 31 tys. sztuk bylin, a także prawie 52 tysiące sztuk roślin cebulowych. Wszystkie rosnące teraz na placu drzewa zostaną zachowane.

Gatunki roślin dla placu zostały dobrane w taki sposób, aby o każdej porze roku odwiedzający to miejsce mogli cieszyć się walorami przyrody. Rośliny zostały także dobrane stosownie do warunków miejskich, nasłonecznienia oraz są w pełni mrozoodporne.

W ramach inwestycji zamontowane zostaną też na placu m.in. kosze na śmieci, stojaki rowerowe, ogród deszczowy, pitnik, tabliczki informacyjne. Przewidziano odtworzenie i renowację zabytkowego ogrodzenia. Gdy na jednym końcu placu będzie można przechodzić przez mgłę wodną wydostającą się z nawierzchni, na drugim, w rejonie pomnika poświęconego pomordowanym w niemieckich obozach zagłady, będzie można usiąść na długich ławkach z widokiem na rabaty malarskie. Rabaty te wypełnią rośliny o bogatych kwiatach, a ZZM liczy, że będą zachęcać do ich malowania np. podczas warsztatów malarskich.

Dodajmy, że zgodnie ze środową decyzją Rady Miasta Krakowa na placu w ramach rewitalizacji zostanie umieszczone popiersie upamiętniające jego patrona, Teodora Axentowicza - malarza okresu Młodej Polski, profesora i rektora Akademii Sztuk Pięknych w Krakowie, który przez 40 lat mieszkał i tworzył w naszym mieście. Propozycja usytuowania popiersia w tym miejscu wyszła od wnuka artysty, prezesa Ormiańskiego Towarzystwa Kulturalnego, Adama Kieniewicza (który zmarł w 2020 r.). A w czasie konsultacji społecznych dotyczących planów rewitalizacji placu mieszkańcy zgłosili potrzebę upamiętnienia Axentowicza w formie popiersia.

Będzie to rzeźba wykonana przez prof. Karola Badynę według projektu autorstwa krakowskiego artysty Konstantego Laszczki, z odlewu zachowanego w rodzinnych zbiorach Adama Kieniewicza. Sam zakup rzeźby zostanie sfinansowany ze środków Wydziału Kultury i Dziedzictwa Narodowego Urzędu Miasta Krakowa.

W uzasadnieniu uchwały dotyczącej uhonorowania artysty popiersiem czytamy: "Był niezwykle utalentowanym portrecistą i autorem scen rodzajowych czerpiących z ludowego folkloru. Projektował również plakaty i zajmował się grafiką ilustracyjną. Był współzałożycielem towarzystwa Miłośników Historii i Zabytków w Krakowie. Axentowicz brał udział w pracach nad renowacją katedry ormiańskiej we Lwowie (...). Artysta współpracował w 1894 roku z Wojciechem Kossakiem i Janem Styką przy realizacji „Panoramy Racławickiej”. W 1897 roku założył szkołę malarstwa dla kobiet w Krakowie (...)".

Zapytaliśmy, czy plac Axentowicza podczas rewitalizacji będzie ogrodzony i niedostępny dla mieszkańców i przechodniów. - Wykonawca odpowiedzialny jest za bezpieczeństwo podczas trwania prac budowlanych. Jeśli będą one prowadzone równomiernie na obszarze całego placu, plac będzie zamknięty dla przechodniów - odpowiada ZZM.

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto