Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mariusz Wach przyjmował doping przez dłuższy czas, ale nie poniesie większych konsekwencji

Michał Potocki
Michał Potocki
mat.pras.
Według ekspertyzy środka dopingującego znalezionego w próbce A boksera, zabronione substancje nie dostały się do organizmu Wacha przypadkowo - podaje "Przegląd Sportowy".

Na początku grudnia Niemieckiej Federacji Boksu przesłała wynik badania próbki A, był pozytywny. Mariusz Kołodziej, szef grupy Global Boxing Promotions, do której należy Wach poprosił o opinię dotyczącą wykrytego środka dopingującego. Okazało się,że środek nie mógł dostać się do organizmu boksera przez przypadek, ale był przyjmowany przez przynajmniej 1,5 miesiąca.

Bokser twierdzi, że nie przyjmował dopingu. Podejrzenie pada na sztab trenerski. Nie ma jeszcze wyników badań próbki B, ale wątpliwe, żeby wynik był inny niż przy pierwszym badaniu.

Wach prawdopodobnie zostanie ukarany. Już nadszarpnął swój wizerunek. Bardzo możliwe, że zostanie na jakiś okres zdyskwalifikowany przez niemiecką federację. Będzie mógł jednak występować w innych krajach.

15 stycznia planowany jest jego wylot do Stanów Zjednoczonych. Możliwe, że stoczy walkę wiosną 2013. Nie wiadomo, czy będzie się przygotowywał pod okiem dotychczasowego trenera.


Czytaj również:

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto