10 listopada pochodzący z Krakowa bokser mierzył się z Władimirem Kliczko. Polak walkę zdecydowanie przegrał na punkty, ale nie dał się znokautować ukraińskiemu czempionowi.
Trzy tygodnie po walce niemiecka bulwarówka "Bild" donosi, że kontrola antydopingowa w przypadku Wacha wypadła pozytywnie. Próbki obu zawodników zostały przebadane przez Instytut Biochemii w Kolonii. W organizmie "Wikinga" miały zostać wykryte sterydy anaboliczne. Potwierdził to Thomas Putz z Niemieckiej Federacji Boksu w rozmowie z niemieckim dziennikiem. Polak może się teraz odwołać i zwrócić się o przebadanie próbki B.
Jeżeli podejrzenia się potwierdzą za walkę z 10 listopada ogłoszony zostanie prawdopodobnie walkower. Polak może stracić też pieniądze, które należą mu się za pojedynek z Kliczko i zostać zdyskwalifikowany.
Czytaj też:
Pomeczowe wypowiedzi po meczu Włókniarz - Sparta
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?