Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Margaret: zabrakło odpowiednio mocnego dramaturgicznie spoiwa.

Redakcja
fot. materiały promocyjne
Kenneth Lonergan skupił na sobie oczy krytyków błyskotliwym debiutem "Możesz na mnie liczyć". W "Margaret" reżyser postanowił jednak wyraźnie podnieść poprzeczkę i - niestety - zadaniu nie do końca sprostał.

Rozmiar ambicji Lonergana zdradza już sam czas trwania jego filmu. Margaret to 2,5-godzinny seans, który składa się z bardzo dobrych scen czy dłuższych fragmentów, ale który, jako całość, kompletnie się nie sprawdza. Dla tak rozległej epickiej perspektywy zabrakło chyba odpowiednio mocnego dramaturgicznie spoiwa.

Zaczyna się jednak mocno, bo od tego, że pod kołami autobusu ginie kobieta. Ostatnie chwile swojego życia spędza w ramionach 17- letniej Lisy (niezła Anna Paquin). Później dziewczyna, bojąc się odpowiedzialności, składa fałszywe zeznania, W rzeczywistości bowiem biegła chodnikiem i przez zamknięte drzwi próbowała nawiązać kontakt z kierowcą (grający we już we wcześniejszym filmie reżysera Mark Ruffalo), zafascynowana jego kowbojskim kapeluszem, w efekcie czego autobus wjechał na pasy na czerwonym świetle. Tragiczny wypadek jest tutaj punktem wyjścia i głównym motorem napędowym narracji filmu - skupionej jednak przede wszystkim wokół moralnej oceny postępowania tych dwojga, którzy się do niego w mniejszym lub większym stopniu przyczynili.

W debiucie udał się Lonerganowi balans pomiędzy dramatem i komedią, przedstawienie słodkiego i gorzkiego smaku życia oraz przemieszanie dobrych i złych cech postaci. Tutaj jest wyłącznie serio i wyłącznie w wysokiej tonacji, ale nie do końca wiadomo po co.

Margaret
Reż. Kenneth Lonergan
Kino pod Baranami, CCBonarka

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera

Materiał oryginalny: Margaret: zabrakło odpowiednio mocnego dramaturgicznie spoiwa. - Kraków Nasze Miasto

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto