Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Mały Płaszów wciąż czeka na elektroniczne tablice

Arkadiusz Maciejowski
Pasażerowie MPK ironizują, że elektroniczne tablice wyświetlające rozkład jazdy na trasie do Małego Płaszowa są jak UFO. Pojawiają się, potem znikają, ktoś je kiedyś widział, ktoś inny tylko o nich słyszał. Na stałe, jak dotąd, nie zawisły nad naszymi głowami.

Przypomnijmy, że problem z tablicami rozpoczął się tuż po otwarciu nowego torowiska (listopad 2010). 12 urządzeń wartych blisko 500 tys. zł zostało zamontowanych na trasie od ronda Grzegórzeckiego do Małego Płaszowa. Problem w tym, że zamiast rozkładu jazdy wyświetlały tylko napis "test systemu", a pasażerowie musieli nadal korzystać z tradycyjnego papierowego rozkładu.

MPK postanowiło więc zdjąć tablice, tłumacząc, że kupione zgodnie z wymogami przetargu urządzenia firmy Solari Udine bardzo trudno podpiąć do działającego już w Krakowie obszarowego systemu sterowania ruchem, który stworzyła inna firma, konkretnie Siemens. Przewoźnik zmuszony był więc dokupić warte kilkadziesiąt tysięcy złotych dodatkowe oprogramowanie i przeprowadzić kolejny... test systemu.

Pod koniec 2011 roku odpowiednio dostosowane tablice w końcu pojawiły się, ale... tylko po jednej stronie torowiska. Na połowie przystanków wyświetlaczy nie ma nadal. - Może MPK jest w tak słabej kondycji finansowej, że po prostu sprzedało te urządzenia? - zastanawia się Robert Gawron, mieszkaniec Płaszowa.

Marek Gancarczyk, rzecznik MPK, zapewnia, że wszystkie brakujące tablice na trasie do Małego Płaszowa pojawią się już wkrótce. - Obecnie ich montaż uniemożliwiają trudne warunki pogodowe - ubolewa Gancarczyk.

Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z Krakowa. Zapisz się do newslettera!

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Obwodnica Metropolii Trójmiejskiej. Budowa w Żukowie (kwiecień 2024)

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto