Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolska liczy straty po przejściu halnego. Strażacy w ciągu dwóch dni interweniowali 500 razy

redakcja
redakcja
Paweł Pluta
Silny wiatr halny, powodujący liczne uszkodzenia i straty na południu województwa małopolskiego, ustał. Trwa wielkie sprzątanie i usuwanie szkód.

Zobacz: Atak halnego na południu Polski. Mnóstwo zniszczeń, tylko w Zakopanem strażacy mieli 220 interwencji [wideo]

26 grudnia na terenie województwa głównie na obszarze powiatów: tatrzańskiego, nowosądeckiego, suskiego i nowotarskiego oraz w mniejszym zakresie: wadowickiego, myślenickiego, oświęcimskiego usuwano skutki działania wiatru halnego sprzed dwóch wcześniejszych dni.

Straż pozarna interweniowała około 500 razy (tylko 26 grudnia - 70 interwencji), głównie zabezpieczając uszkodzone poszycia dachowe na budynkach i usuwając zwalone drzewam, stwarzających zagrożenie.

Większość awarii prądu usunięto 26 grudnia do godz. 12 - oprócz powiatu tatrzańskiego, gdzie do godz. 20 przywrócono awaryjne funkcjonowanie wszystkich linii wysokiego i średniego napięcia. Bez prądu pozostaje nadal ok. 500 domów. Usuwanie awarii będzie dziś kontynuowane.

W związku z trudnymi warunkami atmosferycznymi, terenowymi i zbyt dużą liczbą zgłoszeń nie udało się zabezpieczyć wszystkich uszkodzonych poszyć dachowych oraz usunąć powstałych awarii linii energetycznej. Odpowiednie słuzby będą to robić w najbliższym czasie.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Jak globalne ocieplenie zmienia wakacyjne trendy?

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto