Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Małopolanie pod sztandarami

ECe
Od jutra 1 maja będzie się kojarzył nie tylko ze świętem pracy, ale również (a może przede wszystkim) z dniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej.

Od jutra 1 maja będzie się kojarzył nie tylko ze świętem pracy, ale również (a może przede wszystkim) z dniem przystąpienia Polski do Unii Europejskiej. Gdyby jutro na majowy pochód udali się wszyscy pracujący małopolanie, to pod sztandarami zebrałoby się ich prawie 1,3 mln. Gdyby dołączyli do nich również ci, którzy na razie pracy nie mają i dotkliwie odczuwają skutki bezrobocia, to szeregi powiększyłyby się o 298,2 tys. osób.

Statystyczny pracujący mieszkaniec województwa jest mężczyzną w wieku 35-44 lata, z wykształceniem zasadniczym zawodowym, zwykle zatrudniony jako robotnik przemysłowy, w ciągu roku ma do przepracowania 1940 godzin i zarabiający miesięcznie 1867 zł (średnia płaca w Małopolsce wynosi 2066,99 zł). Znacznie lepiej prezentuje się kobieta - to zwykle nauczycielka z miesięczną pensją przekraczającą 2200 zł. Na pochód idą tylko z jednym dzieckiem, bo tylko jedno mają.

Taka przeciętna rodzina mieszka na ogół w mieście, na każdego z jej członków przypada 20 metrów kw. powierzchni mieszkania. Na jego utrzymanie i kupno jedzenia przeznaczają połowę swoich zarobków. Gdyby statystyczny małopolanin nagle stracił pracę, to bądzie jej szukał znacznie dłużej, bo też i jego szanse są znacznie mniejsze niż szanse lepiej wykształconej i bardziej zaradnej żony. Jeśli któregoś z nich nie dotknie nieszczęście, to on może dożyć 72 lat, a ona 79. Z analizy opracowanej przez Agnieszkę Czekaj, Joannę Sewery i Elżbietę Stręk z Urzędu Wojewódzkiego w Krakowie wynika, że po akcesji Polski do UE, statystyczny pracownik może żyć dwa lata dłużej. Pod warunkiem, że będzie zdrowy, piękny i bogaty.

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Strefa Biznesu: Zwolnienia grupowe w Polsce. Ekspert uspokaja

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto