Mistrzostwa świata siatkarek odbędą się w listopadzie, ale PZPS już ogłosił listę zawodniczek zgłoszonych do tej imprezy. Wśród nich znalazła także Małgorzata Glinka, nasza najlepsza siatkarka. Nie byłoby więc w tym nic niezwykłego gdyby nie fakt, że przed dwoma tygodniami zrezygnowała z występów w kadrze. Była to odpowiedź zawodniczki na rezygnację z jej usług przez trenera Andrzeja Niemczyka w ostatnim turnieju Grand Prix.
Zapowiedziała, że w tym sezonie nie zmieni decyzji niezależnie od tego, kto będzie trenerem. Wydarzenia nabrały pewnego przyspieszenia po nieoczekiwanej decyzji trenera Niemczyka o podaniu się do dymisji. Władze PZPS wyznaczyły na jego następcę Ireneusza Kłosa, dotychczasowego asystenta Niemczyka. Pomaga mu Marian Kardas, a nad całością czuwa Waldemar Wspaniały, znany szkoleniowiec i wiceprezes PZPS.
- Przedstawiłem nazwiska wszystkich siatkarek - wyjaśnia Ireneusz Kłos - które moim zdaniem powinny wziąć udział w ostatnim etapie przygotowań do mistrzostw. Nie mogło oczywiście zabraknąć Glinki. To czy Gośka wróci do kadry zależy tylko od niej. Osobiście ostatni raz rozmawiałem z nią jeszcze w Chinach. Po powrocie w kontakcie z nią pozostają działacze PZPS, w tym Waldemar Wspaniały. Według informacji, jakie do mnie docierają, negocjacje zmierzają w dobrym kierunku. A od wczoraj kadrowiczki przygotowują się w Szczyrku do turnieju eliminacyjnego Grand Prix w Warnie, który rozpocznie się 26 września.
![emisja bez ograniczeń wiekowych](https://s-nsk.ppstatic.pl/assets/nsk/v1.224.0/images/video_restrictions/0.webp)
Sensacyjny ruch Łukasza Piszczka
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?