Malamut wyrzucony z auta szuka dobrych ludzi i domu

Miesiąc temu w miejscowości Wieniec koło Gdowa został wypchnięty z jadącego samochodu. Do dzisiaj tęskni, czeka, stara się sforsować ogrodzenie i cały czas szuka właściciela.

Dom tymczasowy

Psa przygarnęła osoba, która nigdy nie przechodzi obojętnie obok skrzywdzonych zwierząt. Dlatego w swoim domu ma już siedem przygarniętych psów. Nowego przybysza nazwała Adaś. Pewnie by go zostawiła, bo jest przymilnym, rozkosznym psem. Ale nic z tego!

Adaś nie toleruje w domu innych psów. Za to koty go nie interesują, zachowuje się tak jakby ich nie zauważał. Psiak nie nadaje się do kojca, zamknięty niemiłosiernie wyje, gryzie metalowe pręty. Kiedy wraca ze spaceru, jak tylko widzi kojec, kładzie się na grzbiecie i odmawia wejścia ośrodka.
W mieszkaniu zachowuje się nienagannie. Jest wielkim pieszczochem. To pies, który potrzebuje dobrego człowieka, który go przygarnie, ale nie każdy jest w stanie takiemu wyzwaniu sprostać. Adaś powinien znaleźć opiekuna, który ma czas i siłę na długie spacery i zna potrzeby tej rasy.

Odpowiedni właściciel

Niewiedza i brak doświadczenia ludzi jest przyczyną cierpienia psów ras północnych. Ich piękny wygląd często staje się przekleństwem. Ludzie kupują malamuta lub huskiego, bo chcą mieć ślicznego, sympatycznego "futrzaka". Często nic nie wiedzą o jego naturze, potrzebach, przodkach.

Mnóstwo tych psiaków traci dom, bo właściciele nie mają świadomości, że wdrapanie się po siatce ogrodzeniowej, otwarcie furtki dla malamuta czy huskiego to drobiazg. Szczególnie, jeśli pies nie chodzi na spacery, całymi dniami przesiaduje w ogrodzie i po prostu nudzi się.

Te psy muszą pracować. Przez wieki hodowcy dokonywali ich selekcji i wybierali do rozrodu takie osobniki, które były najbardziej wytrzymałe na pokonywanie długich dystansów, w ekstremalnej sytuacji miały myśleć za siebie, a nieraz i za człowieka.

Dlatego husky i malamut jest wytrwały w dążeniu do celu i jak chce to zawsze coś wykombinuje. Oczywiście, każdy pies to drapieżnik, ale nie wszyscy wiedzą, że te psy to urodzeni myśliwi. Kury lub inne ptactwo na podwórku lub w sąsiedztwie często mają niewielkie szanse na przeżycie.
Nie możemy mieć pretensji do malamuta lub huskiego, że upolował kurę, bo przez wieki człowiek od jego przodków wymagał, żeby w czasie wielodniowych wędrówek po śniegach Północy pies żywił się sam.

Dominujący futrzak

Oczywiście można ułożyć psa tak, żeby ignorował potencjalną zdobycz, ale to wymaga sporego wysiłku i dużej wiedzy ze strony człowieka.
Każdy pies jest zwierzęciem stadnym, a malamut i husky musiały pracować w stadzie, żeby przeżyć. Teraz najczęściej psie stado zastąpili mu ludzie. Te rasy mają dominującą naturę, dlatego właścicielem takiego psa powinna być osoba bardzo zdecydowana. Jeśli uznają człowieka za przewodnika stada, są wierne i mocno przeżywają jego stratę.

To wszystko trzeba wziąć pod uwagę, zanim zdecydujecie się na Adasia lub jego krewniaków. Każdy kto zna potrzeby tej rasy, ma czas i lubi długie spacery, będzie miał wielką frajdę opiekując się tym wspaniałym zwierzakiem. Warunkiem adopcji jest kastracja psa. To dla nas jest gwarancją, że nie trafi jako reproduktor do jakiejś pseudohodowli.

Wszystkich, którzy są zainteresowani i mogą nam pomóc w znalezieniu domu dla Adasia, proszę o kontakt pod numerem telefonu 728 836 372 begin_of_the_skype_highlighting              728 836 372      end_of_the_skype_highlighting.