- Na razie trudno szacować koszty powodzi, zajmiemy się tym kiedy woda do końca opadnie. Z prośbami o pomoc będzie można zgłaszać się do Miejskiego Ośrodka Pomocy Społecznej, w Zarządzie Infrastruktury Komunalnej i Transportu uruchomiony zostanie także punkt, w którym pracownicy ZIKiT-u oraz Powiatowego Inspektoratu Nadzoru Budowlanego będą pomagać w oszacowaniu strat budowlanych - mówił Jacek Majchrowski.
Woda w Krakowie już opada
Woda w Krakowie w czwartkowe popołudnie jest niżsa od maksymalnej o ponad 2 metry. - To sytuacja dobra, ale nadal to ponad 2 metry więcej niż stan alarmowy. Jest lepiej, ale nie tak, jak powinno być - zauważył prezydent. - Udało się także otworzyć most Dębnicki - na razie dla samochodów osobowych i komunikacji
miejskiej. Jeśli jednak sytacja się pogorszy, most zostanie ponownie zamknięty.
**Jacek Majchrowski zapewnił także, że strażnicy miejscy wspólnie ze strażakami na okrągło monitorują stan wałów
Winne Goczałkowice?
- Wg nieoficjalnych informacji, które mam, sytuacja na Wiślę w połowie była spowodowana deszczami, a w połowie spuszczeniem wody ze zbiornika w Goczałkowic - dodał prezydent miasta.
Zobacz na MM:Wywiady | MM Moto | Photo Day | Ekstraklasa | Zdrowie | Film | MoDO |
Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?