Nowy Mistrz Polski jedzie do Warszawy. Wisła zagra z Legią
- Muszę się odnieść do tego momentu i powiedzieć, że jestem rozczarowany kilkoma zawodnikami. Popełniliśmy błąd w defensywie. Ustawiliśmy pułapkę ofsajdową w momencie, kiedy nie powinniśmy tego robić. To była sytuacja, kiedy wszyscy byli na swoich pozycjach, a my łapaliśmy na spalonym zawodnika po zagraniu z 30 metrów. Daliśmy pretekst sędziemu do podyktowania karnego, chociaż moim zdaniem jedenastki nie było. Ten głupi błąd zadecydował o wyniku meczu - powiedział na pomeczowej konferencji szkoleniowiec Wisły.
Obrońca krakowian Mateusz Kowalski także uważa, że rzut karny był decydującym momentem meczu. - Ten gol ewidentnie podciął nam skrzydła. Nawet nie wiem, czy karny został podyktowany prawidłowo - zaznaczył zawodnik "Białej Gwiazdy".
Trener Skorża stwierdził natomiast, że Legia wygrała zasłużenie. - Myślę, że to zasłużone zwycięstwo Legii. Nasz plan zakładał, żebyśmy od początku zagrali agresywnie, pressingiem, chcieliśmy zmusić Wisłę do obrony, bo uważaliśmy, że w tym elemencie gry ma problemy. Dobrze ta pierwsza połowa wyglądała w naszym wykonaniu. Jestem zadowolony z pierwszych 20 minut, bo uważam, ze zagraliśmy jeden z lepszych fragmentów meczu w tym sezonie - ocenił były opiekun piłkarzy "Białej Gwiazdy".
Zobacz też:
Mistrzostwo Polski już jest. Czas na Ligę Mistrzów
Przeżyjmy to jeszcze raz, czyli w jaki sposób Wisła wywalczyła Mistrzostwo Polski
Informator MM:Teatry | Policja | Noclegi | Kościoły | Rozkład MPK | Wyniki Lotto | Baseny i kąpieliska | Hot spoty | Plan miasta | Kina w Krakowie | Pogoda w Krakowie |
Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?