Goście z Połańca zagrali pokazali się na stadionie na Rydlówce od kapitalnej strony i pomimo grania przez większą część meczu w osłabieniu (czerwona kartka dla jednego z piłkarzy Czarnych) doprowadzili do remisu.
Garbarnia natomiast zagrała po prostu świetnie: ambitnie, walecznie, z determinacją do odniesienia sukcesu. Wynik był sprawą otwartą do ostatniego gwizdka arbitra (uczciwie trzeba powiedzieć, że nie sędziującego najlepiej), bowiem oba zespoły dążyły do przechylenia szali zwycięstwa na swoją stronę. Piłkarzom Garbarni za ten mecz należą się słowa najwyższego uznania od kibiców - już dawno na Rydlówce nie było drużyny tak walczącej, jak ta pod wodzą trenera Krzysztofa Szopy.
Zwycięstwem tym Garbarnia zmniejszyła dystans do prowadzącego w tabeli duetu Hutnik - Puszcza do dwóch punktów, a już w sobotę małe derby Krakowa Hutnik - Garbarnia.
 |  |  |
2 czerwca 2010 Garbarnia - czarni 2:1 (1:0)
1-0 Szewczyk 41, karny
1-1 Kajda 57
2-1 Szewczyk 70
Sędziowali: Adrian Koper oraz Damian Gawęcki i Marek Budziosz (Kielce).
Żółte kartki: Pluta, Juraszek, Przeniosło. Czerwona kartka Gębalski (32).
Widzów 200.
Garbarnia: Żylski - Małota, Szewczyk, Pluta, Schacherer - Jamka (73 Kosowicz), Juraszek, Kalemba, Przeniosło - Chodźko, Praciak (77 Wojciechowski).
Czarni: Daniel - Sobierajski, Janaszek, Witek, Korona - P. Cecot (81 Potyrało), Gębalski, Janowski, Witkowski (73 J. Cecot), Meszek - Kajda.
| Wydarzy się: Kino | Koncerty | Teatr | Sport | Wystawy | Imprezy | Kabaret | Festiwal |
Ważna zmiana na Euro 2024! Ukłon w stronę sędziów?
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
