18+

Treść tylko dla pełnoletnich

Kolejna strona może zawierać treści nieodpowiednie dla osób niepełnoletnich. Jeśli chcesz do niej dotrzeć, wybierz niżej odpowiedni przycisk!

Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łukasz Rzszutko

Redakcja
FOT. ARCHIWUM
Lubi majsterkować i mógłby być stolarzem. Ale od dziecka chciał zostać lekarzem i zdolności manualne postanowił wykorzystać pomagając innym.

Specjalność:
 kardiologia, choroby wewnętrzne,

ukończone studia:
Collegium Medicum UJ
,
adres i telefon placówki, w której przyjmuje:
 Zakład Hemodynamiki i Angiografii II Kliniki Kardiologii Szpitala Uniwersyteckiego w Krakowie, ul. Kopernika 17,
tel. 12 424 76 32

Pierwsze zabiegi przeprowadzał w 1994 r. w Krakowskim Szpitalu Specjalistycznym im. Jana Pawła II, będąc jeszcze studentem. W 1997 r. wykonał swoją pierwszą koronarografię, czyli badanie tętnic serca. Dziś należy do grupy krakowskich kardiologów, którzy zainicjowali rozwój nowoczesnej kardiologii interwencyjnej, a więc mało inwazyjnej. 
- To ciężka praca, wymagająca sił fizycznych i psychicznych. Ale za to właśnie ją lubię. Ponadto tworzymy coś nowego, a postęp w tej dziedzinie jest bardzo cenny - mówi dr Łukasz Rzeszutko. 
Jest specjalistą od wszczepiania najnowszej generacji biodegradowalnych stenów, czyli czasowych protez nieszkodliwych dla organizmu, stosowanych w leczeniu choroby wieńcowej. - Lekarz-pistolet, rzutki, odważny podczas operowania, nie boi się śmiałych interwencji - mówią o nim koledzy. Najbardziej cieszą go codzienne sukcesy, pomyślnie zakończone zabiegi i pacjenci uratowani po ostrych stanach kardiologicznych. Oprócz zdrowia pacjentów ceni też uśmiech kolegów po fachu, z którymi spotyka się na licznych konferencjach i sympozjach. 
- Ogromnie motywujący jest również zespół, który cieszy się, że ma dyżurować razem ze mną, tłumacząc, że czuje się wtedy bezpiecznie - mówi Rzeszutko.

od 7 lat
Wideo

Reklamy "na celebrytę" - Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto