Każdy kandydat mógł zdobyć 200 rekrutacyjnych punktów (w tym połowę za egzamin, a resztę za oceny przeliczone na punkty ze świadectwa na koniec trzeciej klasy gimnazjum oraz za szczególne osiągnięcia: artystyczne, sportowe czy w konkursach przedmiotowych).
Na kolejnych slajdach prezentujemy te szkoły spośród łódzkich ogólniaków, które przyjmowały wyłącznie kandydatów „wartych” więcej niż 100 punktów.
Opisując szkołę podaliśmy dwie wartości: liczbę punktów, która pozwalała dostać się do „najsłabszej” klasy danego liceum, oraz liczbę punktów, potrzebną do zakwalifikowania się do klasy „najmocniejszej”.
Jednak to pierwsza z tych wartości była kryterium znalezienia się na naszej liście. W ten sposób nie dostało się na nią np., znane w Łodzi, IV LO (bo tam do zakwalifikowania się do tzw. „zerówki”, w której nauka jest początkiem zdobywania międzynarodowej matury w programie IB, wystarczyło 52,6 pkt, choć większość oddziałów „czwórki” przyjmowała od ponad 116 pkt).
Wysokie wartości „progów” w części ze szkół wynikają m.in. z faktu, że sporo miejsc zajmują tam laureaci konkursów przedmiotowych, którym przepisy dają pierwszeństwo nad przyjmowanymi w normalnej rekrutacji.
Szansy na znalezieniu się w naszym zestawieniu nie miało XI LO. To bowiem nowa szkoła, tworzona na bazie dwóch z wygaszanych gimnazjów. Ruszy od września 2018 r. i wcześniej będzie prowadziła premierowy nabór do swoich klas.
Pomocnik rolnika przy zbiorach - zasady zatrudnienia
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?