Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łodzianie chcą oddawać szpik, by pomóc choremu Nergalowi

Patrycja Król
"Chcę oddać szpik dla Nergala - wiadomości tej treści wprost zapychają skrznki Fundacji "Krwinka". Po dramatycznym apelu Dody o pomoc dla partnera, liczba dawców szpiku wzrosła o jedną czwartą.

- Można to nazwać pospolitym ruszeniem - cieszy się Kinga Dubicka, dyrektor fundacji DKMS, bazy dawców komórek macierzystych, która prowadzi akcje przeciw białaczce.

Do sierpnia w Polsce było 108 tys. potencjalnych dawców szpiku. Od chwili, gdy Nergal publicznie opowiedział o swojej chorobie w ciągu miesiąca rejestr powiększył się o 25 tys. osób. - Z samej Łodzi mamy prawie 400 dawców - mówi Agata Maraszek z DKMS.

O zainteresowaniu oddawaniem szpiku mówią także w centrum krwiodawstwa. - Spora część osób oddających krew, prosi od razu o pobranie próbki do badań genetycznych i wpisanie do rejestru dawców - dowiedzieliśmy się w Regionalnym Centrum Krwodawstwa i Krwilecznictwa. W piątek przyszło 12 osób, które chcą być dawcami. To rekord. Dlatego RCKiK przystąpiło do akcji poszukiwania dawcy dla Nergala. Żeby wziąć w niej udział, wystarczy 25 września oddać 10 ml krwi w siedzibie Centrum.

W pomoc włącza się też Fundacja "Krwinka", która 10 października organizuje dużą akcję w Pabianicach. - Być może znajdziemy dawcę dla Nergala i innych chorych. Łodzianie mają dobre geny, z naszego województwa pochodzi największa liczba dawców - mówi Elżbieta Budny, szefowa "Krwinki".

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Powrót reprezentacji z Walii. Okęcie i kibice

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto