Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Łódzcy blogerzy: Przemek Sikora

MCz
MCz
Rozpoczynamy nowy cykl wywiadów. Tym razem "pod lupą" znajdą się łódzcy blogerzy, którzy odkrywają przed internautami nasze miasto - Łódź.

Dziś rozmowa z Przemkiem Sikorą (nick z portalu MM: sikor-world), który prowadzi bloga Moje miasto wyśniona kraina. Jak sam mówi, ma na karku 32 wiosny, a fotografia jest jego pasją.


MM: Od jak dawna prowadzisz bloga i czy jest to Twój pierwszy blog?

Przemek Sikora: Blog Moje Miasto Wyśniona Kraina prowadzę od 8 stycznia 2008 roku. Jak można szybko przeliczyć ponad miesiąc temu obchodziłem swoje pierwsze urodziny (uśmiech). Blog o Łodzi nie jest moim pierwszym blogiem. Z blogosferą miałem styczność już w roku 2007 był to wrzesień, a blog umarł w październiku tego samego roku. Powodem jego naturalnej śmierci był brak czasu i pomysłu na to, co chcę tam publikować.

MM: Co skłoniło Cię do blogowania? Może ktoś Cię namówił?

P.S.: To pytanie jest dla mnie trudne. Odpowiedź wiąże się z pewną życiową historią, która nie jest zbyt przyjemna. Po śmierci ojca w 2007 roku postanowiłem zacząć robić zdjęcia, by uchwycić to, co mnie otacza. Chciałem zatrzymać chwilę na papierze czy monitorze. Pamiętam, jak z ojcem robiłem, jeszcze jako dzieciak, zdjęcia aparatem EXA. Wspólnie wywoływaliśmy czarno białe klisze u ojca w pracy... Zdjęcia zacząłem robić Sony H9, który jednak nie spełnił moich oczekiwań. W domu miałem lustrzankę Canona używaną przez żonę. Dokonałem kolejnego zakupu. W moje ręce trafiła lustrzanka cyfrowa marki Canon. Robiąc zdjęcia i zagłębiając się w zagadnienie fotografii dokupiłem potrzebne obiektywy i filtry. Fotografowałem wszystko co się ruszało lub stało, uciekało czy mnie goniło (uśmiech). Po pewnym czasie stwierdziłem, że warto pokazać coś w sieci i poznać zdanie ludzi na temat moich zdjęć. Dostałem zimny prysznic, który sprawił, że zacząłem więcej czytać i próbować. Postanowiłem ukierunkować swoje pstrykanie a tematem przewodnim stała się Łódź. W sieci znalazłem kilka blogów o Łodzi oraz stron poświęconych fotografii. Tu wypadało by wymienić Foto Łódź, Łódź Na Nowo, Bagdad Północny i Miasto z Innej Beczki a także Zawsze Kwadrat (gratuluję nagrody w konkursie na Blog Roku 2008). Posiadając w swoich zbiorach fotografie mojej Łodzi postanowiłem je opublikować w wersji black&white i w kwadracie (uśmiech). Blox.pl wybrałem przypadkowo. Tak wyglądały wciąż trwające moje początki.

MM: Skąd wziął się pomysł na tytuł bloga?

P.S.: Jak wspomniałem wcześniej, postanowiłem pokazać moją Łódź. Miasto, które pamiętam z opowiadań pradziadków, dziadków i rodziców. Moje okolice, które poznawałem jako dzieciak. Ulice, kluby, miejsca, które odwiedzałem ze środowiskiem innych nastolatków połączonych wspólnymi zainteresowaniami. A także Łódź taką jaką chciałbym widzieć i w niej żyć wraz z moimi bliskimi. Stąd Moje Miasto Wyśniona Kraina. Jednak motywem przewodnim bloga jest utwór Pawła "Spinache" Grabowskiego pod tytułem "Miasta" znajdujący się na płycie Red&Spinache "8 rano". Kawałek ten zaczyna się od słów "...Chodź zabiorę Cię na spacer po Łodzi...". Mój blog jest właśnie takim spacerem po mieście, moim mieście.

MM: Tytuł bloga brzmi "Moje Miasto wyśniona kraina", a pierwszy wpis to zdjęcie kloszarda. Rozumiem, że to wyśnione miasto ma rożne oblicza?

P.S.: Kloszard to nieodłączny element krajobrazu każdego miasta. Czy będzie to Łódź, Kraków, Paryż, Berlin, NY ... Ci ludzie to symbol wyzwolenia i "prawdziwego" życia. Lub znak że to tylko pozory, pod którymi kryje się koszmar i upadek człowieczeństwa, systemu, społeczności. I tu zacytuję ponownie podtytuł bloga "Chodź zabiorę Cię na spacer po Łodzi". Łódź to nie tylko stare budynki, ulice i fabryki przepełnione secesją. Miasto tworzą ludzie od najniższych do najwyższych szczebli społecznych. Właśnie Ci ludzie zamieszkują w tych domach pracują w tych wieżowcach i fabrykach. W pewien metaforyczny sposób wygląd miasta może charakteryzować wygląd i wnętrze mieszkańców. Czemu Kloszard pojawił się na pierwszym wpisie, nie wiem. Może to znak, że nie wstydzę się oblicza mojego miasta a jego różnorodność daje mu siłę do dalszego rozwoju.


MM: Kolejne wpisy w blogu pokazują się dość regularnie, czy mimo wielu obowiązków zawodowych i rodzinnych masz czas na przygotowanie kolejnego wpisu?

P.S.: Z przygotowaniem wpisów na blog nie mam większych problemów. Jest jeszcze tyle miejsc i tematów do pokazania, że sam nie wiem w czym mam wybierać. Problem zaczyna się w momencie, gdy zapas zdjęć się kończy, a pogoda nie dopisuje. Praca i rodzina nie koligują mi w pisaniu na blogu. Odpowiednio ułożony plan dnia, tygodnia i wszystko można pogodzić. Oczywiście staram się przygotowywać jeden wpis więcej, na wszelki wypadek jak nie będzie pogody. Na wyrost przygotowuję wpisy, gdy wiem, że nie będę mógł tego zrobić, bo mam urlop lub wyjazd służbowy. Wówczas mając dostęp do Internetu publikuję to, co wcześniej przygotowałem lub daję dostęp znajomemu i on według listy robi to za mnie.


MM: Twój blog wziął udział w IV edycji konkursu Blog Roku 2008 w kategorii "Foto, video, komiks". Czym był dla Ciebie udział w tym konkursie?

P.S.: Przyznam się bez bicia, że udział w konkursie był dość przypadkowy. Pamiętałem, że w zeszłym roku w konkursie brał udział blog który odwiedzam, a jego autorem jest Jakub Kobalczyk. Wtedy zagłosowałem na niego. Chyba w grudniu 2008 zauważyłem na stronie onet.pl info o konkursie i zgłosiłem swój blog. Pomyślałem sobie, że pozwoli mi to na pokazanie Łodzi na szersza skalę, innym osobom niż tym,  które goszczą u mnie dość regularnie. Było to dla mnie ogromne zaskoczenie, gdy dostałem maila, że blog został zakwalifikowany do kolejnego etapu. Idąc za ciosem i wzorując się na innych uczestnikach zrobiłem ze swojego blogu przysłowiową reklamę umieszczając informacje graficzne i tekstowe dotyczące konkursu. Co jakiś czas zaglądałem na stronę z wynikami i w rezultacie zająłem drugie miejsce w II etapie. W III etapie konkursu zwycięzców i wyróżnionych wybierało jury, równolegle prowadzony był konkurs na Blog Blogerów, w którym zająłem 42 lokatę na 100 blogów. Podsumowując konkurs na Blog Roku 2008, obydwa miejsca są dla mnie ogromnym wyróżnieniem i nie liczyłem na takie wyniki. W ogóle nie liczyłem na taki sukces. Dlatego chciałbym raz jeszcze podziękować wszystkim, którzy przyczynili się do tego swoim wsparciem i sms'ami.

MM: Zaglądasz również na inne blogi? Może na jakimś się wzorujesz?

P.S.: Oczywiście. Blog jest odwiedzany przez wielu blogerów, którzy zostawiają komentarze, ja nie pozostaję im dłużny i odwiedzam ich strony. Ale nie zawsze są to blogi, które mógłbym nazwać ulubionymi. Mam kilka stron, od których jestem uzależniony (uśmiech). Nie wiem, czy jest sens wypisywać ich adresy lub nazwy, bo jeśli kogoś pominę to może poczuć się urażony. Powiem tylko, że są to blogi fotograficzne polskie i kilka amerykańskich, kanadyjskich, angielskich i hiszpańskich, a także blogi dizajnerskie i modowe. Tam gdzie zaglądam przeważnie zostawiam komentarz.


MM: Możesz powiedzieć, o czym wkrótce przeczytamy i jakie miejsca zobaczymy na Twoim blogu?

P.S.: Nie mam pojęcia (uśmiech). Z pewnością będą trzy pewne i stałe wpisy na blogu. Są to cykle: Społem się stroi, The Door_s i najnowszy _Detale Łódzkich Kamienic. Pozostałe wpisy powstają dość spontanicznie. Często zdarza się, że zdjęcie leży na dysku, ale danego dnia, w którym powinien pojawić się nowy wpis fotografuję coś i właśnie to świeże zdjęcie pojawia się na blogu. Miejsc, które chcę i mogę pokazać jest jeszcze wiele, a te które już pokazałem zawsze mogę przedstawić ponownie wykorzystując inny kadr, porę dnia czy roku. W planach mam również publikowanie na blogu więcej reportaży z imprez i koncertów.

MM: A czy Łódź się dobrze fotografuje?

P.S.: Łódź to moje miasto. Tu się urodziłem, tu wychowałem, mieszkam ... To jest miasto, które darzę ogromnym uczuciem więc odpowiedź nasuwa się sama (uśmiech). To pytanie należy zadać osobie, która nie jest z Łodzi a ją fotografuje. Z drugiej strony fotografia jest moją pasją i lubię fotografować wszystko. Są tematy, w których czuję się lepiej a w innych gorzej, ale zawsze próbuję im podołać.

MM: Co sądzisz o akcjach typu Foto Dej?


P.S.: Hehe. Na chwilę obecną brałem udział w jednym Foto Dej, który odbywał się w EC-1. Podobno ma być kolejny, ale miejsce w którym ma się odbyć jest owiane tajemnicą. Tego typu akcje popieram i chętnie będę brał w nich udział. Są dobrze zorganizowane, można poznać fajnych ludzi, dla których fotografia jest pasją lub źródłem utrzymania. Liczę na większą ilość i częstotliwość takich akcji.

MM: Dziękuję za wywiad i życzę wytrwałości w prowadzeniu bloga oraz wielu niepowtarzalnych kadrów.

P.S.: Serdecznie dziękuję, za możliwość wypowiedzenia się na portalu mmlodz.pl

Zapraszam wszystkich do odwiedzin mojego bloga. Spacerujcie ze mną po naszej Łodzi!

Z Przemkiem Sikorą rozmawiał Marcin Czyż.


MMŁódź poleca:

Od redakcji: Przypominamy, że każdy z Was może zostać dziennikarzem obywatelskim serwisu MM Moje Miasto! Zachęcamy Was do zamieszczania artykułów oraz nadsyłania zdjęć z ciekawych wydarzeń i imprez. Piszcie też o tym, co Wam się podoba, a co Wam przeszkadza w naszym mieście. Spróbujcie swych sił w roli reporterów obywatelskich eMeMki! Pokażcie innym to, co dzieje się wokół Was. Pokażcie, czym żyje Miasto.

od 12 lat
Wideo

Bohaterka Senatorium Miłości tańczy 3

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na lodz.naszemiasto.pl Nasze Miasto