Jak już pisaliśmy wcześniej,
środowiska homoseksualne zostały zaatakowane ze słupów ogłoszeniowych.
- Sprawa
wlepeki plakatów wygląda na nieźle zorganizowaną akcję, mającą przede wszystkim siać poczucie zagrożenia - podejrzewa rzecznik. - Jest skierowana do tych, którzy wahają się, czy iść na Marsz. Zalecam w tej sprawie zdrowy rozsądek i spokój oraz zapewniam, że jako organizatorzy przedsięwziemy wszelkie środki, aby uczestnicy byli bezpieczni.
Liszka dodaje, że z roku na rok aktów wrogości jest coraz mniej. Zapewnia, że organizatorzy są w stałym kontakcie z policją i miastem.
- One zabezpieczają Marsz i nie dopuszczą do ekscesów. Wielokrotnie deklarowaliśmy brak jakielkowiek agresji z naszej strony. Za stronę przeciwną nie zamierzamy odpowiadać.
Podkreśla, że kontrowersyjne plakaty, które zawisły także w Warszawie i Poznaniu, to darmowa reklama, którą Stowarzyszenie Piotra Skargi zrobiło festiwalowi.
- Akcja wzbudziła w tych miastach wesołość i zachęciła parę osób do przyjazdu do Krakowa - podsumowuje Sebastian Liszka.
Idziesz na Marsz Tolerancji w Krakowie? Wrzuć zdjęcia z niego na MM Kraków!
echodnia.eu Świętokrzyskie tulipany
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?