Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Linia 178 opóźniona od trzech lat. Urzędnicy: Nic się nie da zrobić

Redakcja
Fot: Adam Wojnar/Polska Press
Urzędnicy oraz przewoźnik, firma Mobilis, są bezradni wobec opóźnień na linii 178. Mieszkaniec proponuje rozwiązanie, ale urząd nie chce go zrealizować.

Mieszkańcy Krakowa od lat skarżą się na spóźniający się autobus linii nr 178 z Mistrzejowic do Borku Fałęckiego. Zarząd Infrastruktury Komunalnej i Transportu jest bezsilny wobec tego problemu. Mimo skarg pasażerów urzędnicy mówią wprost, że nie mają sposobu na zlikwidowanie opóźnień.

- W środę na przystanku przy Kuklińskiego czekałem na autobus od godziny 17.20 do 18.09. W tym czasie zdążyło podjechać około pięciu autobusów linii 174, ale ani jeden kurs „mojego” 178 - opowiada Ryszard Wojtysek, mieszkaniec Krakowa. - Nie ma znaczenia, czy rano, czy wieczorem i w którym punkcie trasy, autobus nie odjeżdża zgodnie z rozkładem jazdy.

O problemach, jakie mają pasażerowie linii 178, pisaliśmy już w lipcu 2013 roku! Później jeszcze kilkakrotnie. Za każdym razem pretensje dotyczyły tego samego - dużych opóźnień oraz wypadania z rozkładu jazdy poszczególnych kursów.

Wtedy przedstawiciele ZIKiT, a także firmy Mobilis, która obsługuje linię, tłumaczyli, że opóźnienia to wynik korków, ale obiecywali, że spróbują znaleźć rozwiązanie problemu. Dziś bezradnie rozkładają ręce i twierdzą, że nic nie da się zrobić.

„W omawianym przypadku grupa Mobilis w pełni wywiązuje się z warunków kontraktu z ZIKiT i realizuje usługi zgodnie z zaleceniami zleceniodawcy” - czytamy w oświadczeniu biura prasowego Mobilis.

- Jest to długa linia, przebiegająca przez ulice, na których często występują utrudnienia w ruchu. Tego nie da się uniknąć -mówi Michał Pyclik z ZIKiT. - Jedyną alternatywą byłaby zmiana trasy autobusu, ale to nie jest dobre rozwiązanie, bo obłożenie kursów 178 pokazuje, że linia ma bardzo pożądany przez pasażerów przebieg - dodaje.

Inaczej uważa pan Ryszard. - Wystarczy mieć w gotowości oczekujący autobus na pętli przy ul. Powstańców Wielkopolskich, który w razie dużych opóźnień na trasie płynnie przejmowałby rozkład autobusu 178 - proponuje. Ma też żal, że inspektorzy ZIKiT nie nadzorują sposobu obsługi trasy przez przewoźnika. - Dla firmy Mobilis to dodatkowy koszt, aczkolwiek gdyby drogowcy poprawnie wykonywali swoje obowiązki i nakładali kary za niedotrzymywanie warunków kontraktu, zarządowi Mobilisa opłaciłoby się rozwiązać problem - złości się nasz pasażer.

Przedstawiciele urzędu zapewniają, że monitorują linię 178. Obecnie obsługiwana jest ona przez 11 autobusów, które mają nadajniki GPS. W przypadku kursów w kierunku Borku Fałęckiego opóźnienia wynoszą do 18 minut. W przypadku kursów w kierunku Mistrzejowic jest jeszcze gorzej, bo dochodzą do 32 minut. Mimo że urzędnicy wiedzą, jak wygląda każdy z przejazdów, tłumaczą, że proponowane przez mieszkańca rozwiązanie nie sprawdzi się.

- Rezerwowy autobus to rozwiązanie technicznie trudne do wprowadzenia, a ponadto nie załatwia problemu na całej trasie. Ponieważ opóźnienia nie są winą operatora, więc nie chcemy go karać, tym bardziej że opóźnienia występują także na innych liniach - mówi Pyclik.

ZIKiT nie przewiduje zmian na linii, aby ulepszyć jej kursowanie. Zapowiada natomiast kolejne utrudnienia z powodu inwestycji PKP prowadzonej w rejonie ul. Powstańców Śląskich.

od 12 lat
Wideo

Stop agresji drogowej. Film policji ze Starogardu Gdańskiego

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto