Mlekomat to urządzenie samoobsługowe. Wrzucamy monetę, wyjmujemy butelkę mleka. Zasada działanie jest identyczna jak w automatach, w których możemy kupić napoje i słodycze. Świeży, niepasteryzowany płyn wymieniany jest codziennie.
Zobacz też: Nabór do leszczyńskich przedszkoli zakończony
W Lesznie znajdziemy dwa mlekomaty. Pierwszy przy ulicy Święciechowskiej. Drugi przy ulicy Maksymiliana Jackowskiego. Obydwie maszyny należą do Sławomira Lewandowskiego, rolnika z Machcina.
- Mlekomaty mają pojemność po 200 litrów. Utrzymują stałą, niską temperaturę płynu i jego odpowiednią konsystencję – informuje Sławomir Lewandowski. I dodaje: - Mleko pochodzi z mojego gospodarstwa. Dla mnie to możliwość sprzedaży produktu bez dodatkowych pośredników. Samo mleko jest doskonałej jakości. Prosto od krowy.
Zobacz też: Dni Leszna 2013 [ZOBACZ PROGRAM]
- Bardzo dobre rozwiązanie, bo mleka UHT to zupełnie co innego - stwierdziła Pani Aleksandra, korzystająca z urządzenia.
Litr mleka z mlekomatu kosztuje 3 złote, pół litra 2 złote.
Mlekomaty to czeski pomysł. Urządzenia czynne całą dobę przyjęły się u naszych sąsiadów po czym rozpowszechniły w Austrii, Włoszech, a teraz również i w Polsce. Do Leszna pierwszy mlekomat dotarł przed rokiem. W Poznaniu takich urządzeń jest pięć, we Wrocławiu dwanaście. I w całym kraju nadal ich przybywa.
- Pomysł pojawił się po targach rolniczych, w których brałem udział – mówi Lewandowski. – Ale zanim pomysł udało się zrealizować minęło trochę czasu.
Mleko kupione w taki sposób nadaje się do dalszej obróbki. Możemy z niego zrobić jogurt, ser czy masło.
Dołącz do nas na facebooku
Kalendarz siewu kwiatów
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?