Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lekarze strajkują w Małopolsce [RAPORT]

red.
Szpital w Krakowie-Prokocimiu w środę jest pełny protestujących lekarzy
Szpital w Krakowie-Prokocimiu w środę jest pełny protestujących lekarzy Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Część małopolskich lekarzy zgodnie z zapowiedziami nie przyszła w środę do pracy, w wielu szpitalach lekarze protestują także w inny sposób. Praca niektórych małopolskich szpitali jest utrudniona.

Lekarze nie mieli narzuconej formy protestu. Jedni przedstawili L4, inni oddają krew czy wzięli dzień wolny na opiekę nad dzieckiem. Ci, którzy pracują solidaryzują się w inny sposób z protestującymi - zakładając koszulki, naklejają naklejki. Ze wstępnych szacunków wynika, że w Małopolsce pracy nie podjęło ponad 300 lekarzy.

Kraków

Do akcji "dzień bez lekarza" dołączyli medycy z krakowskiego szpitala Jana Pawła II, szpitala im. J. Dietla oraz dziecięcego szpitala św. Ludwika. W tej ostatniej lecznicy nie działają trzy poradnie specjalistyczne, lekarze zabezpieczają oddziały szpitalne oraz izbę przyjęć. Niektórzy z nich do pracy przyszli w koszulkach z logo protestu.

Rano kilkuset medyków pojawiło się w budynku Uniwersyteckiego Szpitala Dziecięcego w Krakowie- Prokocimiu, gdzie trwa protest głodowy. W akcji obecnie bierze udział 7 osób. Do głodujących medyków dołączyła również 62-letnia pacjentka.

Region tarnowski

W szpitalu św. Łukasza w Tarnowie z samego rana 12 z ponad 300 zatrudnionych lekarzy zgłosiło swoją nieobecność w dzisiejszym dniu i 7 z 40 rezydentów. Te osoby w ogóle nie przyszły do pracy. Poradnia urologiczna będzie natomiast pracować tylko do godziny 12. Na większości oddziałów, jak i w poradniach specjalistycznych prace wyglądają jednak jak na co dzień i nie ma żadnych utrudnień dla pacjentów. Wszelkie zabiegi są realizowane zgodnie z planem.

Praca Szpitala im. E Szczeklika w Tarnowie będzie przebiegać bez większych zakłóceń. Do protestu przyłączyło się kilkunastu pediatrów oraz anestezjologów. Zabiegi operacyjne planowane na dziś zostaną przesunięte na jutro i pojutrze. -Zabiegi które nie mogą czekać, oczywiście dzisiaj zostaną wykonane.- zapewnia Marcin Kuta, dyrektor placówki. Również terminy wizyt u pediatrów zostały przesunięte na jutro i pojutrze.

W szpitalu w Tuchowie lekarze nie protestują i placówka działa normalnie.

Bochnia solidaryzuje się z protestującymi lekarzami. Sześciu medyków poprosiło dziś o urlop na żądanie.
- W efekcie ograniczyliśmy zabiegi planowe na chirurgii i ortopedii. Pacjenci zostali jednak wcześniej powiadomieni o tej zmianie i przesunięci na inny termin. Będą oczywiście wykonywane wszystkie zabiegi związane z ratowaniem ludzkiego życia – tłumaczy Jarosław Kycia, dyrektor Szpitala Powiatowego w Bochni.

W związku z protestem nie pracuje dziś Poradnia Chirurgiczna i Ortopedyczna. Pacjenci umówienie na wizytę zostali także przesunięci na inny termin.

W Szpitalu Powiatowym w Brzesku o urlop na żądanie poprosiło ośmiu lekarzy.
- Wszystkie zabiegi wykonywane są jednak planowo – mówi Adam Smołucha, dyrektor brzeskiej lecznicy. Jedynie Pracownia Endykrynologiczna jest nieczynna. Umówieni na wizytę pacjenci zostali powiadomieni, że dziś nie będą przyjęci i przesunięci na inny termin.

Małopolska zachodnia

W szpitalu w Oświęcimiu wszystkie oddziały i poradnie funkcjonują normalnie.
- Kilku lekarzy dostarczyło z opóźnieniem wnioski urlopowe, ale nie ma to wpływu na działalność szpitala - zaznacza dr Andrzej Jakubowski, zastępca dyrektora ds. medycznych Zespołu Opieki Zdrowotnej w Oświęcimiu.

Wszystkie zaplanowane zabiegi się odbywają. Oddziały funkcjonują w normalnym trybie, czyli na każdym jest po dwóch lekarzy. W pełnym zakresie działa także szpitalny oddział ratunkowy.

Wyrazem poparcia dla protestu lekarzy rezydentów są plakaty Ogólnopolskiego Związku Zawodowego Lekarzy na drzwiach wejściowych do oddziałów i poradni.

Podobna sytuacja ma miejsce w Olkuszu. - Olkuski szpital pracuje normalnie. Nikt nie strajkuje - zapewnia Marta Pióro, rzeczniczka Grupy Nowy Szpital. W placówce jest 6 rezydentów.

Lekarze z chrzanowskiego szpitala także solidaryzują się protestującymi medykami i przyłączyli się do akcji "Dzień bez lekarza". Z tego powodu odwołane zostały zaplanowane na dziś zabiegi. Lekarze jednak nie odchodzą od łózek pacjentów.

Region sądecki

W Gorlicach protestuje niewielu lekarzy. – W tej chwili na moim biurku mam dwie karty urlopowe lekarzy – mówi Adrian Nowak, zastępca do spraw medycznych dyrektora Szpitala Specjalistycznego im. H. Klimontowicza w Gorlicach. – Są to urlopy na żądanie, czy będzie ich więcej jeszcze w tej chwili nie jestem w stanie powiedzieć. Mamy też dwa przypadki rezydentów którzy oddali krew i dostali dzień wolny. Tak więc to cztery osoby – dodaje.

W Szpitalu Specjalistycznym im. H. Klimontowicza w Gorlicach do oddziałów szpitalnych są przyjmowani tylko pacjenci tylko w stanach nagłego zagrożenia życia. Nie wyznaczono również na dzisiaj zabiegów planowych. Nie pracują również lekarze poradni specjalistycznych działających w szpitalu: skórno – wenerologicznej, endokrynologicznej, neonatologicznej, neurologicznej, ginekologiczno – położniczej i kardiologicznej.

Pacjenci szpitala i poradni zachęcani są do podpisywania się pod obywatelski projektem dotyczący finansowania służby zdrowia.
Protest medyków nie spowodował większych zakłóceń w pracy szpitala.

Tak radykalnej formie protestu zdecydowanie sprzeciwiła się Okręgowa Izba Lekarska w Krakowie. W specjalnym piśmie małopolski samorząd lekarski stwierdził, że decyzja o zorganizowaniu „dnia bez lekarza” była pochopna i podjęta pod wpływem chwilowych emocji, a obowiązkiem medyka – niezależnie od sytuacji – jest niesienie pomocy chorym. Prezydium OIL zaapelowało również do kolegów po fachu, żeby wybrali taką formę poparcia akcji protestacyjnej, która nie będzie kolidować z obowiązkami lekarzy wobec ich pacjentów.

Głodujący medycy liczą na podpisy Polaków
W całym kraju w proteście medyków bierze już udział 55 osób. Głodówki trwają w Warszawie, Szczecinie, Lesznie, Łodzi, Gdańsku, Wrocławiu i Krakowie. W stolicy Małopolski akcja odbywa się w szpitalu dziecięcym w Krakowie-Prokocimiu. Obecnie głoduje tam siedem osób.

Protestujący medycy domagają się przede wszystkim wzrostu nakładów na zdrowie Polaków do 6,8 proc. PKB w ciągu najbliższych trzech lat. W tym celu przygotowali obywatelski projekt ustawy o świadczeniach opieki zdrowotnej. Zbiórka podpisów pod nim ruszyła już w miejscach, gdzie jest prowadzona głodówka.

(pb, ik, tr, mg, bk, af, lk, bwc, ik)

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Michał Pietrzak - Niedźwiedź włamał się po smalec w Dol. Strążyskiej

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na malopolskie.naszemiasto.pl Nasze Miasto