MKTG NaM - pasek na kartach artykułów

Leci kabarecik przy ulicy Reymonta

BARTOSZ KARCZ
Emilian Dolha podpisał kontrakt z Lechem Poznań i w Wiśle już nie zagra. Z piłkarzami, którym z krakowskim klubem kończą się kontrakty nikt nie rozmawia. Do tego z zarządu odchodzą prezes Mariusz Heler i Roma Piotrowska.

Emilian Dolha podpisał kontrakt z Lechem Poznań i w Wiśle już nie zagra. Z piłkarzami, którym z krakowskim klubem kończą się kontrakty nikt nie rozmawia. Do tego z zarządu odchodzą prezes Mariusz Heler i Roma Piotrowska.

Czy ktoś jest jeszcze w stanie zrozumieć, co dzieje się przy ul. Reymonta? Trudno to pojąć, ale jedno jest pewne, wszystko zaczyna przypominać kabaret.
Wypuszczenie Dolhy do Lecha, to dla Wisły kompromitacja na całej linii. Nie dość, że "Biała Gwiazda" straciła bramkarza, to jeszcze spore pieniądze, jakie mogła zarobić na transferze. Straty trzeba szacować co najmniej w setkach tysięcy euro. Przy ul. Reymonta uparcie jednak twierdzą, że Dolha ma ważny kontrakt. - Wyślemy do Lecha zapytanie czy rzeczywiście podpisali kontrakt z Rumunem - mówi dyrektor sportowy Jacek Bednarz. - O sprawie wiemy jedynie z mediów. Jeśli to się potwierdzi, to wejdziemy na drogę prawną. Uważamy, że Dolha ma ciągle ważny kontrakt z Wisłą.
Bednarz nie chciał natomiast odpowiedzieć na pytanie, dlaczego skoro przed wyjazdem Dolhy do ojczyzny wszystko było ustalone, nagle okazało się, że ktoś te ustalenia zaczął zmieniać. Z naszych informacji wynika, że Wisła zgodziła się na pensję dla Dolhy w wysokości 15 tys. euro netto miesięcznie, a później z tych ustaleń się wycofała. A ponieważ Lech zaproponował mu jeszcze wyższe uposażenie, to Rumun wybrał Poznań.
Z końcem wygasają umowy Macieja Stolarczyka i Marka Penksy. Do tej pory nie wiedzą jednak czy klub w ogóle jest zainteresowany ich pozostaniem w Krakowie. Kilka razy umawiano się z nimi na spotkania, a później je odwoływano. Czy tak traktuje się pracowników?
- Sezon jeszcze się dla nas nie skończył - tłumaczył nam wczoraj Bednarz. - Gdy to nastąpi, to o naszych planach względem niektórych zawodników, najpierw dowiedzą się sami zainteresowani.
Wisła planuje też poinformować - oczywiście w swoim czasie - o zatrudnieniu Macieja Skorży, pozyskaniu nowych piłkarzy, itd., itp. Czyli zabawa trwa w najlepsze. Strach tylko pomyśleć jak to się wszystko skończy...

emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

echodnia.eu Pożegnanie Pawła Paczkowskiego z Industrii Kielce

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto