Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Lamey oficjalnie zaprezentowany w Wiśle Kraków

Redakcja
W piątkowe popołudnie Wisła Kraków zaprezentowała swojego nowego ...
W piątkowe popołudnie Wisła Kraków zaprezentowała swojego nowego ... cracovia.pl
W piątkowe popołudnie Wisła Kraków zaprezentowała swojego nowego obrońcę - Michaela Lameya.

Mateusz Klich odejdzie z Cracovii? "Pasy" zarobiłyby na transferze 1,5 miliona euro


Wisła Kraków w szybkim tempie kompletuje kadrę na zbliżające się eliminacje Ligi Mistrzów. Po Ivicy Ilievie do drużyny dołączył Michael Lamey. W piątek holenderski obrońca po raz pierwszy uczestniczył w konferencji prasowej na Reymonta. Na początku dyrektor sportowy Wisły Stan Valckx krótko scharakteryzował defensora:- To piłkarz, jakiego potrzebujemy. Jest doświadczony, grał w Lidze Mistrzów z PSV Eindhoven. Jego mocną stroną jest szybkość. Jest silny, szybki. Wie, co robić na boisku kiedy drużyna się broni i kiedy atakuje - chwalił zawodnika Valckx.

Później w centrum uwagi znalazł się Lamey, który przyznał, że w aklimatyzacji pomaga mu Kew Jaliens: Najbardziej pomagał mi Kew Jaliens, bo mogę porozumieć się z nim po holendersku. Dużo rozmawiałem także ze Stanem Valckxem, ale na boisku najbardziej pomaga mi Kew - opowiadał nowy piłkarz krakowian.

Holender zaznaczył, że w swojej karierze mierzył się już z gwiazdami światowego formatu: W PSV mieliśmy dobrą drużynę. Graliśmy rok po roku w półfinale i dwa razy w ćwierćfinale. Moje doświadczenia z tego okresu są bardzo dobre. Grałem m.in. przeciwko Kace, czy Anelce.

Zobacz też:

Mistrz Polski się wzmacnia. Lamey nowym zawodnikiem Wisły Kraków

Wisła zaprezentowała Ilieva


Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Wywiad z prezesem Jagiellonii Białystok Wojciechem Pertkiewiczem

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto