Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kurdwanowskie przebiśniegi [felieton ]

obserwator51
obserwator51
Spod śniegu wychodzą kwiaty osiedla, zasadzone przez jego mieszkańców. Rosną w zastraszającym tempie. To przecież nasza narodowa tradycja, posadzić coś, co przetrwa lata. :)

Śnieg odpuszcza i topnieje, a z pod jego poszarzałej pierzynki, wyłaniają się kwiaty i to nawet kolorowe. Jak miło spojrzeć w koło, gdzie wśród zgniłej zieleni, coś się w trawie czerwieni.

Od czasu, gdy zrobiono podział gruntu na osiedlu, część poza chodnikiem, w stronę torowiska tramwajowego, przy ulicy Halszki, nie należy już do Spółdzielni Mieszkaniowej. Brak gospodarza terenu, powoduje wzrost roślin, nieznanej nazwy. Można by powiedzieć znanej, Fanta, Cola, Chusteczka, Pet, Papierek. To nowe nazwy roślin, które zaścielają osiedlowy trawnik. Aż miło spojrzeć. Bez tego widoku, nie bylibyśmy sobą :)

Na osiedlu Kurdwanów są miejsca, gdzie ludzie wydeptują ścieżki. Czy to nie jest sygnał, że w tym miejscu przydałby się chodnik? W Japonii buduje się osiedla, a część która służy do komunikacji, czyli drogi i chodniki, zostawia się na sam koniec budowy. Czytałem kiedyś o tym w jakiejś gazecie.

Ludzie, chcąc dotrzeć do swoich wybudowanych świeżo domów, wydeptują ścieżki, którędy jest im najbliżej do domu. Tym samym kreślą plan przyszłych dróg i chodników, co ułatwia budowniczym budowę owych udogodnień.

Człowiek, jako istota chodząca, wydeptuje szlak, którym najszybciej można dotrzeć do miejsca przeznaczenia. W miejscach gdzie jest najbardziej wydeptane, układa się chodniki i dojazdy do domów. Proste i logiczne. U nas jest odwrotnie. Najpierw buduje się chodniki, by ludzie po nich nie chodzili. Wydeptują tym samym własne szlaki, którędy chcieliby chodzić.

Czy nie byłoby dobrze wykorzystać te ludzkie przyzwyczajenia? Przecież to proste. Ułożyć w miejscach wydeptanych chodniki i po problemie. To duże ułatwienie dla ludzi, którzy krok po kroku przemierzają kilometrowe odległości dziennie. Każdy wybiera najkrótszą trasę, bo tak jest po prostu wygodniej. Nie wiem skąd wziął się pomysł, by w Polsce chodzić do kwadratu? Czy to jakieś zboczenie zawodowe, układać wszystko pod kątem prostym? Ładniej chyba będzie się prezentowało osiedle, na którym jest brak wydeptanych ścieżek, a są jedynie starannie ułożone chodniki wśród zielonej trawy i kwiatów.




emisja bez ograniczeń wiekowych
Wideo

Otwarcie sezonu motocyklowego na Jasnej Górze

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto