- Mój brat kupił stary, radziecki aparat pod Halą Targową. Po prostu urządzenie spodobało mu się. Kosztowało 30 zł - opowiada nasz redakcyjny kolega Marcin Makówka. - Zajmuję się fotografią, więc brat pokazał go mnie. Ku mojemu zaskoczeniu w środku był film. Wywołałem go na zajęciach z uczniami liceum plastycznego w Wiśniczu. Byliśmy bardzo podekscytowani. Na filmie były zdjęcia rodzinne. Na oko wyglądają na zrobione 30-40 lat temu. Pomyślałem, że trzeba zwrócić właścicielom ich pamiątki - mówi Makówka.
Marcin apeluje o pomoc w zidentyfikowaniu osób widocznych na zdjęciach, a także miejsca, gdzie zostały zrobione. Prosi o kontakt - adres e-mail: [email protected].
Codziennie rano najświeższe informacje, zdjęcia i video z regionu. Zapisz się do newslettera!
Instahistorie z VIKI GABOR
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?