Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kuba opowiada o swojej chorobie. I się uśmiecha

Redakcja
Kuba miał wszystko czego młody człowiek potrzebuje na starcie w ...
Kuba miał wszystko czego młody człowiek potrzebuje na starcie w ... Łukasz Żołądź
Kuba miał wszystko czego młody człowiek potrzebuje na starcie w dorosłe życie. W wieku 26 lat zachorował na stwardnienie rozsiane i teraz walczy o każdy dzień.

Byłem szczęśliwie zakochany. Miałem pieniądze, pracę, własną firmę i młodość. Świat stał u moich drzwi - wielkich, bo miałem niemały dom. Ale już nie mam. Musiałem sprzedać. Przez długi.

Miałem też marzenia: dom, dzieci, rodzina...Ale na takie życie muszę jeszcze poczekać.

Wspólna kawa z mamą

Jak na 25-latka zarabiałem dobrze. Rewelacyjnie. Jak to robiłem? Byłem mistrzem w swojej dziedzinie. Gdyby przyznawano Oscary za sprzedaż ubezpieczeń, z pewnością bym je zgarnął. Bywały miesiące, że na moje konto wpływało kilkanaście tysięcy złotych. Nie wariowałem. Nie kupowałem wypasionych aut, nie nosiłem najnowszych kolekcji Hugo Bossa. Ale wydawałem. Na siebie, na dziewczynę, na dom, na mamę. Bo mamę mam poważnie chorą. Tak bardzo, że pokarm przyjmuje przez rurkę. Ma tzw. refluks żołądkowo-przełykowy. Czeka ją operacja. Waży 40 kg...Ja jednak często jej powtarzam: - Mamo, jeszcze wspólnie napijemy się kawy z naszych ulubionych filiżanek. I ona wtedy się uśmiecha.

Tato zmarł w 2009 roku - na raka. Nigdy bym nie pomyślał, że po trzech latach będę leżał w tym samym szpitalnym pokoju przy Botanicznej. Tylko łóżko obok. I nie z rakiem. Ze stwardnieniem rozsianym.

Dokładnie przed rokiem zachorowałem. 26 marca. Na 26 urodziny. Myślałem, że to zwykłe przeziębienie, i że dostępne w aptece leki wystarczą. Ale grypa przeszła w zapalenie opon mózgowych. A potem usłyszałem diagnozę - stwardnienie rozsiane. Z dnia na dzień traciłem siły, równowagę, wzrok...i pieniądze. Właśnie sprzedałem dom, żebyśmy z mamą mieli na leki.

Kuba z mamą

Co to stwardnienie rozsiane? To taka choroba oparta na autoagresji: komórki układu odpornościowego atakują zdrowe komórki... Choroba ta dotyka najczęściej ludzi młodych, diagnozowana jest zazwyczaj między 20. a 40. rokiem życia. Co się wtedy z człowiekiem dzieje?  Najczęściej coraz słabiej widzi, ma zaburzenia słuchu, ruchu i czucia, zaburzenia równowagi,...stany depresyjne. Ale da się z nią żyć. Trzeba tylko o siebie dbać i się nie poddawać.

Bez żalu, tylko walka

Nie mogę pracować - zdrowie nie pozwala.  Miesięczny koszt leków to kilkaset złotych. Niebawem dojdą wysokie koszty rehabilitacyjne. Pieniądze na koncie stopniały. Mam orzeczony umiarkowany stopień niepełnosprawności. Renty nie dostałem. Ponieważ prowadziłem własną firmę i dobrze zarabiałem, nie mogę liczyć w tym roku na wsparcie Ośrodka Pomocy Społecznej. Utrzymujemy się z renty mamy i pomocy przyjaciół, którzy zrobili dla mnie nawet specjalną stronę kubapomoc.pl.

Już nie użalam się nad sobą, choć chwile załamania przychodziły. I myśli samobójcze również. Zdarzało się, że nie spałem po kilka nocy. Jak prawdziwy mężczyzna smutki topiłem w wódce. Chyba tylko cyborga nie złamałyby takie koleje losu. Dziś wiem, że żyć a żyć to dwie różne rzeczy.

Choroba zweryfikowała moich znajomych. Ale mam przyjaciół, którzy okazali się nimi być właśnie teraz. Z pracy, ze studiów, z piaskownicy. Muszę dać sobie trochę czasu na oswojenie się z chorobą. Tak trzeba, skoro mamy wspólnie sobie życie układać.

Kuba o marzeniach na nowo

O czym dziś marzę? Dom, rodzina... I więcej zdrowia. Wiem, że jak będę dbał o siebie i stosował leki, mogę wrócić do normalnego życia. Zacznę od powolnego powrotu do pracy. Powiem w "sekrecie", że będę mógł pracować w dawnej branży, ale z domu. Na dobry początek. Uda się, bo mam o kogo walczyć.

Zobacz na MM:Wywiady | Serwis motoryzacyjny | Photo Day - plenery fotograficzne |
Blogi | Zdrowie i uroda | Konkursy MM | MoDO
| Inwestycje | Recenzje | Rowery
od 12 lat
Wideo

echodnia Ksiądz Łukasz Zygmunt o Triduum Paschalnym

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto