Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto się boi chirurga?

pit
Co się dzieje w nowotarskim szpitalu?   	Fot. Piotr RAYSKI-PAWLIK
Co się dzieje w nowotarskim szpitalu? Fot. Piotr RAYSKI-PAWLIK
Kilkuset mieszkańców powiatu nowotarskiego podpisało się pod listem powołanego właśnie do życia Społecznego Komitetu Obrony Szpitala. W liście, który publikujemy w całości na str.

Kilkuset mieszkańców powiatu nowotarskiego podpisało się pod listem powołanego właśnie do życia Społecznego Komitetu Obrony Szpitala. W liście, który publikujemy w całości na str. III, autorzy zarzucają dyrekcji szpitala złą politykę kadrową, a władzom powiatowym - brak zainteresowania problemem. Dyrektor szpitala, dr Stanisław Kłodziński twierdzi: - To nie Komitet Obrony Szpitala, tylko Komitet Szpitalowi Szkodzący...

List wysłany został do starosty powiatu, dyrekcji szpitala, burmistrza Nowego Targu, Małopolskiej Kasy Chorych, przewodniczącego Izby Lekarskiej w Krakowie, Lekarza Wojewódzkiego, nowotarskiego posła Stanisława Jarmolińskiego i mediów. Autorzy zarzucają w nim m.in. dyrekcji szpitala zatrudnianie osób o niesprawdzonych umiejętnościach, nie posiadających dobrych opinii w poprzednich miejscach pracy na miejsce lekarzy, którzy odeszli. ,Szczególnie groźna wydaje nam się sytuacja na oddziale chirurgicznym. Po odejściu dra Radwańskiego oraz śmierci dra Granowskiego obecnie przestał tam także pracować dr Marek Rączkiewicz. Na ich miejsce nie zatrudniono żadnych godnych zaufania fachowców i nie poczyniono żadnych kroków w tym kierunku. Sytuacja ta jest dla nas przerażająca i ze strachem myślimy obecnie o możliwościach leczenia w oddziale. Podobnie zła sytuacja panuje na oddziale internistycznym, gdzie poza przeciągającym się skandalicznym stanem sanitarnym od jakiegoś czasu brak jest ordynatora - czytamy w piśmie".

I dalej: ,Nie podzielamy entuzjazmu dyrekcji szpitala w ocenie działania oddziału ratunkowego. W naszym przekonaniu pacjenci załatwieni są tam bardzo długo i mało fachowo".

- To stek bzdur - komentuje zarzuty dyrektor Kłodziński. - Jeśli idzie o oddział internistyczny, był on rzeczywiście pozbawiony ordynatora - przez jeden dzień. W sobotę, 31 sierpnia odeszła doktor Kmieć, od poniedziałku pełniącym obowiązki ordynatora jest doktor Zarzycki - do czasu rozstrzygnięcia, zgodnie z prawem, konkursu na to stanowisko. Nie jest też tajemnicą, że do końca roku oddział internistyczny zostanie przeniesiony do nowego szpitala, więc stan sanitarny będzie zupełnie inny. Co zaś do chirurgii - to jaki wpływ dyrekcja szpitala miała na śmierć doktora Granowskiego czy odejście na emeryturę 71-letniego doktora Radwańskiego? Żadnego. Co się zaś tyczy doktora Rączkiewicza, to wrócił on z urlopu, ale na własną prośbę pracuje w pracowni endoskopowej i poradni chirurgicznej, na własną też prośbę nie bierze udziału w zabiegach chirurgicznych. Mimo że namawiałem go do pozostania na stanowisku zastępcy ordynatora, w uzgodnieniu z doktorem Silczukiem.

- Nie jest jednak tak, że na chirurgii nie ma teraz lekarzy - kontynuuje dyrektor Kłodziński. - Doktor Silczuk, który wygrał konkurs na stanowisko ordynatora przyszedł ze szpitala Narutowicza z Krakowa, ma doskonałe referencje, wystawione przez dwóch profesorów. Przyszedł doktor Władyka, wciąż mam też nadzieję na powrót na salę operacyjną doktora Rączkiewicza. Jestem już z nim umówiony na spotkanie w najbliższy poniedziałek. A jeśli nie on, to na chirurgii na pewno zatrudniony będzie inny lekarz.

Kłodziński nie ogranicza się do obrony przed zarzutami. Sam atakuje: - Obecna sytuacja kadrowa na chirurgii to wynik wieloletnich zaniedbań byłego ordynatora, który przez całe lata nie szkolił kadr - lekarzy II stopnia specjalizacji.

Dyrektor nie oszczędza też autorów listu: - Takie pismo w sytuacji, gdy potrzebne są pieniądze na dokończenie budowy szpitala, na jego oddłużenie, to skrajna nieodpowiedzialność. Zła opinia - ta łatka, która z trudem, zaczęła się odklejać od nowotarskiego szpitala, znów zaczyna się przyklejać.

- Jeśli coś się komuś nie podoba, można przecież wystosować protest do izb lekarskich, działać zgodnie z przyjętymi zasadami, a nie zbierać podpisy i robić szum w mediach, który niczemu dobremu w tej sytuacji nie służy - denerwuje się dyrektor.

- Co do oddziału ratunkowego - kontynuuje Kłodziński to należy się zastanowić, czy rozłożenie karetek w Szczawnicy, Sromowcach, Jabłonce i Jednostce Ratownico-Gaśniczej oraz szpitalu jest słuszne, czy skróciło to czas dojazdu do wypadku, czy miejsca nagłego zachorowania, czy 10 łóżek obserwacyjnych jest lepsze od leżenia w korytarzu, czy też w starej izbie przyjęć w budynku starego szpitala. To, czy obecność w jednym miejscu internisty i chirurga jest lepsza, czy gorsza, od wożenia karetką od starego do nowego szpitala. Jeśli zdaniem komitetu dawniej było lepiej, to ja takiej oceny mogę tylko ,pogratulować".

W poniedziałek dyrektor Kłodziński i starosta zaprosili dziennikarzy na wspólną konferencję prasową w sprawie nowotarskiego szpitala.

Ode mnie

Niepotrzebnie dyrektor szpitala denerwuje się ,szumem" w mediach. Demokracja ma swoje prawa, ludzie chcą wiedzieć i mają prawo wiedzieć, a dziennikarze są od tego, by ową wiedzę im przekazywać. A niechęć wobec mówienia na forum publicznym o sprawach publicznego szpitala z pewnością zwolenników dyrekcji nie przysporzy. Jest jednak jeszcze coś - list wywołał burzę, którą wyraźnie widać z powyższych stwierdzeń i wypowiedzi. I widać też coś innego - konflikt pomiędzy samymi lekarzami, dla których nadrzędnym przecież celem powinno być ratowanie ludzkiego zdrowia i życia. A temu ratowaniu z pewnością nie sprzyjają kłótnie i obrzucanie się błotem. Ze strachem myślę o dostaniu się pod opiekę najlepszego nawet chirurga, któremu po kłótni z drugim lekarzem, czy przełożonym trzęsą się ręce...

Piotr DOBOSZ

od 7 lat
Wideo

Konto Amazon zagrożone? Pismak przeciwko oszustom

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto