Kto ma lepszą łąkę? Nowa Huta wygrywa z centrum Krakowa

FLESZ - Młodzi nie mają kasy więc wracają do domów

Historia Błoń sięga średniowiecza, a trawa w pobliżu Placu Centralnego przestała być tylko trawą dopiero w 2003 roku.

Na Błoniach są bramki piłkarskie, ogólnodostępne, ale teren pomiędzy nimi do pole kretowisk. Mają tu również siedziby dwa kluby sportowe, KS Zwierzyniecki i Juvenia. To Błonia gościły papieży, inscenizację bitwy pod Wiedniem, strefę kibica na EURO 2012, czy parady konne. Ale cóż, bez tego wszystkiego to ciągle tylko płaski teren poprzecinany wydeptanymi ścieżkami. Kiedyś była tu też knajpa, w czasach PRL i latach 90, ale zniknęła. Można powiedzieć nuda, no może nie dla tego, kto przyszedł tu poganiać za swoim psem.

Oczywiście można powiedzieć, że zaraz obok jest al. 3 Maja z alejką dla rowerzystów, rolkarzy, spacerowiczów, a ciut dalej Park Jordana z mnóstwem atrakcji. A gdyby się jeszcze bardziej zapędzić to przecież Błonia to słynna ziemia niczyja pomiędzy dwoma stadionami... jednak nie przesadzajmy, skupmy się na samej łące.

Można by też powiedzieć, że obok Łąk Nowohuckich mamy Plac Centralny, Aleję Róż, kawiarnie Stylową i Nowohuckie Centrum Kultury - też jest co robić poza zieloną trawką.

Jednakże ta "trawa" w Nowej Hucie jakaś taka bogatsza. Na Łąkach występuje przeszło 370 gatunków kwiatów. Ponadto 37 lęgowych gatunków ptaków. Czyli jest czemu robić zdjęcia na spacerze...

Porównajmy jednak nasze krakowskie dwie łąki, krok, po kroku - zobaczcie galerię!