Nasza Loteria NaM - pasek na kartach artykułów

Kto będzie miał lepiej? Inwestycje na północy i południu Krakowa

Bartosz Dybała
Bartosz Dybała
Anna Kaczmarz / Dziennik Polski / Polska Press
Jest szansa, że jeszcze jesienią rozpoczną się prace przy budowie długo wyczekiwanej trasy tramwajowej do Górki Narodowej.

Miejscy urzędnicy od lat nie potrafią poradzić sobie z ulicznym impasem na północy Krakowa. Mieszkańcy wciąż nie mogą się doczekać realizacji kluczowej inwestycji, która ma poprawić płynność ruchu w tej części miasta, czyli rozbudowy al. 29 Listopada. Roboty miały ruszyć już w... 2018 r., ale tak się nie stało. Teraz plan jest taki, by rozpoczęły się dopiero w pierwszym kwartale przyszłego roku.

Urzędnicy mają natomiast dobre informacje dla pasażerów komunikacji miejskiej: jeszcze w tym roku ma się rozpocząć budowa nowej trasy dla tramwajów do Górki Narodowej.

Krakowianie czekają też na to, aż w końcu będą mogli szybciej poruszać się samochodem przez południowo-zachodnią część miasta. W tym z kolei ma pomóc budowa ul. 8 Pułku Ułanów, ale nie wiadomo jeszcze dokładnie, kiedy prace się rozpoczną.

Sprawny dojazd do centrum

Jest szansa, że jeszcze we wrześniu bądź październiku rozpocznie się budowa długo wyczekiwanej przez mieszkańców linii tramwajowej z Krowodrzy Górki do Górki Narodowej. Wszystko zależy od tego, kiedy wykonawca inwestycji uzyska ostateczne pozwolenie na jej realizację. Możliwe, że stanie się to już w przyszłym miesiącu. To dobra informacja, choć przypomnijmy, że początkowo rozpoczęcie budowy planowano już w ubiegłym roku, ale po drodze pojawiły się komplikacje i wykonawcy - przedsiębiorstwa Intercor i Tor-Krak - musieli m.in. uzupełniać „dokumentację merytoryczno-techniczną”.

Nim ostateczne pozwolenie na budowę trasy zostanie wydane, potrzebne jest jeszcze uzgodnienie inwestycji przez Regionalną Dyrekcję Ochrony Środowiska. Pojawił się jednak problem. - Wpłynęła jedna uwaga mieszkańca odnośnie potencjalnego hałasu tramwaju w porze nocnej - tłumaczy nam Jan Machowski, rzecznik prasowy Zarządu Inwestycji Miejskich. W związku z tym RDOŚ poprosiła pełnomocnika wykonawcy o dodatkowe wyjaśnienia w tej kwestii. Ale jak powiedział nam Machowski, nie powinno mieć to żadnego wpływu na termin wydania pozwolenia na realizację inwestycji.

Budowa torowiska do Górki Narodowej byłaby wybawieniem dla zmagających się z problemami komunikacyjnymi mieszkańców północnej części miasta. W końcu zyskaliby możliwość szybkiego i sprawnego dojazdu - przez Krowodrzę - do centrum. W ramach całej, wartej ok. 380 mln zł inwestycji, ma zostać wybudowane torowisko o długości ok. 5,5 km.

Z pętli Krowodrza Górka poprowadzone zostanie na północ, przez nowe skrzyżowanie z ul. Opolską. Na wysokości ul. Pachońskiego skręci na wschód i przez ulicę Siewną dojedzie do ulicy Bociana. Tam z kolei skręci na północ. Od momentu uzyskania decyzji, zezwalającej na budowę, wykonawca będzie miał 26 miesięcy na stworzenie nowej trasy dla tramwajów.

W 2022 r. nowa al. 29 Listopada

Tymczasem dopiero w I kwartale przyszłego roku mają się rozpocząć prace budowlane przy innej, kluczowej inwestycji na północy, czyli rozbudowy - na odcinku od ul. Woronicza do granicy Krakowa (2,6 km) - al. 29 Listopada, czyli jednej z głównych dróg wjazdowych do stolicy Małopolski.

Wykonawca, czyli firma Strabag, już w maju złożył wniosek o zgodę na przebudowę drogi do Małopolskiego Urzędu Wojewódzkiego. „Obecnie wykonawca został wezwany do uzupełnienia przedmiotowego wniosku” - czytamy w odpowiedzi na interpelację, którą do prezydenta Krakowa złożył radny miejski Łukasz Gibała. Droga ma zostać poszerzona do dwóch, a miejscami trzech pasów w każdym z kierunków, dzięki czemu mają zmniejszyć się korki. Roboty - warte ok. 95 mln zł - zakończą się prawdopodobnie w 2022 r.

Tymczasem na rozładowanie korków z niecierpliwością czekają również mieszkańcy południowo-zachodniej części miasta. Do tego potrzebna jest budowa ulicy 8 Pułku Ułanów, która połączy skrzyżowanie ulic Brożka, Kapelanki oraz Grota Roweckiego z ul. Zawiłą. - Zadaniem nowej drogi jest przede wszystkim odciążenie ul. Kobierzyńskiej, ale także ul. Zakopiańskiej - przyznaje Jan Machowski.

- Ulica 8 Pułku Ułanów powinna już dawno powstać, odciążyć zakorkowany Ruczaj i Borek Fałęcki - mówił nam już w czerwcu 2016 roku Arkadiusz Puszkarz, członek zarządu dzielnicy Dębniki.

Tymczasem dopiero w styczniu br. urzędnicy podpisali umowę z firmą SAFEGE S.A.S., która ma opracować dokumentację projektową, a także uzyskać pozwolenie na budowę nowej drogi.

- Umowa jest realizowana, dokumentacja jest w trakcie opracowania. Pod koniec tego roku ma być złożony wniosek o ZRID (zezwolenie na realizację inwestycji drogowej), który chcielibyśmy uzyskać w I połowie 2020 roku - tłumaczy nam Jan Machowski. Później zostanie ogłoszony przetarg na budowę ulicy. Dopiero po jego rozstrzygnięciu dowiemy się, jaki będzie koszt inwestycji. W dokumentach finansowych miasta realizacja inwestycji jest rozpisana do 2024 roku.

WIDEO: Krótki wywiad

Dołącz do nas na Facebooku!

Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!

Polub nas na Facebooku!

Kontakt z redakcją

Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?

Napisz do nas!

Polecane oferty

Materiały promocyjne partnera
Wideo

Materiał oryginalny: Kto będzie miał lepiej? Inwestycje na północy i południu Krakowa - Gazeta Krakowska

Wróć na krakow.naszemiasto.pl Nasze Miasto