Książę Karol w Krakowie [fotoreportaż]

Para książęca przed ośrodkiem została przywitana przez naczelnego Rabina Polski Michaela Shudricha. Po czym książę Walii przybił na drzwiach budynku tradycyjną mezuzę - zwitek pergaminu, z ręcznie zapisanymi wersetami Tory (przybijany po prawej stronie drzwi mieszkań ortodoksyjnych Żydów). Wenątrz ośrodka odsłonięto także tablicę, upamiętniająca ich wizytę. W spotkaniu wzięły udział także dzieci oraz studenci i ocaleni z Holocaustu.

Po uroczystosći książęca para udała się do synagogi Kupa, na koszerny lunch w ogrodzie. W drodze między ośrodkiem a synagogą Księżna Kamila witała  i pozdrawiała przybyły na tę okazję tłum ludzi.

Następnie para odwiedziła wzgórze wawelskie. Tam również witali się z turystami. Książę Karol stwierdził, że bardzo podziwia Polaków za to, jak dobrze umieją mówić  po angielsku. Przyznając, że sam po polsku nie umie jeszcze powiedziec ani słowa.

Po ostatniej wizycie w Krakowie,  w 2002 roku książę Walii objął patronat nad projektem realizowanym przez organizację WJR (World Jewish Relief). Z jego inicjatywy WJR, która w Wielkiej Brytanii działa od 1933 roku, rozpoczęła prace nad projektem ośrodka. Książę Karol pomagał m.in. w zbiórce funduszy.

Ośrodek na krakowskim Kazimierzu, który rozpoczął już działalność, nastawiony jest na potrzeby ok. tysiąca osób w różnym wieku. Mieści klub seniora, przyjmuje też żydowskich studentów Uniwersytetu Jagiellońskiego, organizuje polsko-żydowskie imprezy towarzyskie, kulturalno-oświatowe i religijne.