Krzysztof Krawczyk na ostatniej prostej. Premiera nowej płyty piosenkarza już w ten piątek

FLESZ - Czy dostaniesz zasiłek podczas kwarantanny?

Jego kariera trwa już ponad pół wieku. Zaczynał z Trubadurami, potem rozpoczął udaną działalność solową. Śpiewał nie tylko w kraju, ale i w za granicą – nawet w Las Vegas. Dorobił się pokaźnej dyskografii, wykonując przede wszystkim własne piosenki, ale również covery przebojów Elvisa Presleya, a ostatnio nawet Leonarda Cohena i Boba Dylana. Teraz wraca do autorskiego repertuaru.

- Nigdy nad żadną płyta nie pracowaliśmy tak długo i wnikliwie. Zawiera ona 14 piosenek wybranych z 80 propozycji. Będąc na ostatniej prostej swojej drogi artystycznej chcę przekazać co czuję po 55-etniej ciężkiej pracy, znaczonej potem i łzami, ale też radością, którą był dla mnie kontakt z moją publicznością. Ona była najlepszym moim adwokatem, szczególnie w chwilach trudnych, których nie brakowało – mówi.

Piosenkarz zapowiedział, że ze względu na pandemię nie będzie już dawał koncertów. Na pocieszanie ma jednak dla swych fanów nową płytę.