Już pierwszego dnia do południa zjechało ponad 70 aut. - W tym roku z pewnością pobijemy rekord frekwencji - przyznał organizator imprezy Artur Matyszkiewicz.
Słońce, woda, setki aut, w tym m.in. z Węgier, Holandii, Słowacji, Czech, Litwy, Łotwy, Danii, namioty, ciągła muzyka - tak właśnie wyglądają zloty garbusiarzy, którzy spotykają się kiedy tylko mogą by wspólnie fetować swoje zamiłowanie do tych chyba najbardziej znanych na świecie samochodów.
Pobyt uczestnikom Garbijamy umilać będą artyści, którzy zagrają kilka koncertów. Odbędą się wybory miss mokrego podkoszulka oraz mistera mokrych bokserek. Zobaczymy także pokaz pirotechniczny. W sobotnie przedpołudnie tradycyjnie odbędzie się słynna parada garbusów głównymi ulicami Krakowa wraz z postojem przed Galerią Krakowską. W niedzielę część uczestników uda się do pobliskiego kościoła na mszę świętą, po której zostaną poświęcone Garbusy.
Zobacz też: Garbusów już nie produkują, ale zloty organizują
 |  |  |  |
Bydgoska policja pokazała filmy z wypadków z tramwajami i autobusami
Dołącz do nas na Facebooku!
Publikujemy najciekawsze artykuły, wydarzenia i konkursy. Jesteśmy tam gdzie nasi czytelnicy!
Kontakt z redakcją
Byłeś świadkiem ważnego zdarzenia? Widziałeś coś interesującego? Zrobiłeś ciekawe zdjęcie lub wideo?
